DYSKUSJE DOKTRYNALNE > BIBLIA - DYSKUSJE.....

Świadkowie Jehowy a dary Ducha.

(1/4) > >>

gerontas:
Nie znalazłem takiego tematu, więc zaczynam nowy. Jeśli takowy jest, to poproszę o przeniesienie tego postu do niego. Dla niektórych zapewne, ten temat nie będzie jakiś odkrywczy.

Świadkowie Jehowy i nie tylko oni, twierdzą, że dary Ducha ustały w chwili śmierci ostatniego apostoła.
Zobaczmy co czytamy w książce Wnikliwe poznawanie Pism:

*** it-1 s. 94 ak. 4 Apostoł ***
Moc czynienia cudów. Aby uwierzytelnić swe świadectwo, apostołowie dalej korzystali z otrzymanej od Jezusa mocy czynienia cudów, a także z innych darów ducha udostępnionych im w dniu Pięćdziesiątnicy (Dz 5:12; 9:36-40; zob. DARY OD BOGA [Dary ducha]). Co prawda ich współwyznawcy również otrzymywali takie cudowne dary, ale z Biblii wynika, że odbywało się to wyłącznie w obecności przynajmniej jednego apostoła lub w wyniku włożenia rąk przez apostołów. W takim charakterze występował także Paweł, który co prawda nie należał do grona 12 apostołów, lecz został powołany bezpośrednio przez Jezusa Chrystusa (Dz 2:1, 4, 14; 8:14-18; 10:44; 19:6). A zatem zdolność przekazywania darów ducha posiadali tylko owi apostołowie. Toteż dary te musiały zaniknąć, gdy umarli oni sami oraz ci, którzy za ich pośrednictwem je otrzymali (1Ko 13:2, 8-11), i dlatego w pewnym dziele wyjaśniono, że „nie było ich w Kościele w drugim stuleciu, a ówcześni pisarze wspominają o nich jako o czymś, co należy do przeszłości — czyli do czasów apostolskich” (The Illustrated Bible Dictionary, red. J. D. Douglas, 1980, t. 1, s. 79).[/i]

Natomiast to co przeczytałem dzisiaj z Dziejów Apostolskich wprawiło mnie w zdumienie. Zastanowił mnie 14 rozdział werset 14: Usłyszawszy o tym, apostołowie Barnabas i Paweł rozdarli swe szaty wierzchnie i wpadli w tłum, wołając [Przekład Nowego Świata]
Barnabas i Paweł zostali nazwani tutaj apostołami. O ile w przypadku Pawła nie było to dla mnie dziwne, o tyle nazwanie Barnabasa apostołem było zaskoczeniem. Tyle razy czytałem ten fragment a dopiero teraz to zauważyłem. Zacząłem więc drążyć temat dalej. I w ten sposób wróciłem do 13 rozdziału, gdzie czytamy: (1): A w Antiochii byli w miejscowym zborze prorocy i nauczyciele: Barnabas oraz Symeon zwany Nigrem i Lucjusz z Cyreny, i Manaen, który kształcił się z Herodem, władcą okręgu, oraz Saul. (2): Gdy oni publicznie usługiwali Jehowie i pościli, duch święty rzekł: "Oddzielcie dla mnie spośród wszystkich Barnabasa i Saula do dzieła, do którego ich powołałem". (3): Wtedy pościli i modlili się, a włożywszy na nich ręce, pozwolili im odejść. (4): Mężowie ci, wysłani przez ducha świętego, przybyli zatem do Seleucji, stamtąd zaś odpłynęli na Cypr.

To co przeczytałem w Biblii nijak ma się do tego co twierdzą świadkowie Jehowy w książce wnikliwi. Według tego fragmentu Barnabas i Paweł byli w grupie pięciu osób w Antiochii, zaliczanych do proroków i nauczycieli. Stali się apostołami w momencie gdy zostali powołani na ten urząd przez Ducha Świętego, po poście i modlitwie bracia włożyli na nich ręce i pozwolili im odejść. Z tego fragmentu nie wynika, że otrzymali moc od apostołów, ale bezpośrednio od Ducha Świętego dlatego mogli czynić to co zostało opisane w Dz Ap 14:3: Oni zaś spędzili sporo czasu na śmiałym mówieniu z powoływaniem się na Jehowę, który poświadczał słowo swej niezasłużonej życzliwości, sprawiając, że przez ich ręce działy się znaki i prorocze cuda.

Dlatego też wnioskuję, że śmierć ostatniego apostoła nie może mieć wpływu na ustanie charyzmatów bo to nie oni są odpowiedzialni za ich przekazywanie lecz sam Duch.

Efezjan:
Dary Ducha nie ustały. Szeroki nurt pentekostalny /zielonoświątkowy/ jest tego dowodem: modlitwa językami, tłumaczenie języków itd. A i w KK widać posoborową odnowę i ruchy związane z darami Ducha Świętego - Odnowa w Duchu Świętym chociażby.

Roszada:

--- Cytuj ---Dlatego też wnioskuję, że śmierć ostatniego apostoła nie może mieć wpływu na ustanie charyzmatów bo to nie oni są odpowiedzialni za ich przekazywanie lecz sam Duch.
--- Koniec cytatu ---
Poza tym przecież Apostołowie mieli uczniów, takich jak Tytus, Marek, Tymoteusz.
Przecież na nich Apostołowie ręce nakładali, jak sam Paweł mówił.

gorolik:
Myślę, że te dzisiejsze "popisy" są działaniem pozorowanym, kiedy apostołowie działali to nikt nie kwestionował.

Światus:
Coś obalającego całkowicie doktrynę WTS.

1Kor 12:8 Jednemu dany jest przez Ducha dar mądrości słowa, drugiemu umiejętność poznawania według tego samego Ducha, 9 innemu jeszcze dar wiary w tymże Duchu, innemu łaska uzdrawiania w jednym Duchu, 10 innemu dar czynienia cudów, innemu proroctwo, innemu rozpoznawanie duchów, innemu dar języków i wreszcie innemu łaska tłumaczenia języków. 11 Wszystko zaś sprawia jeden i ten sam Duch, udzielając każdemu tak, jak chce.

Większość skupia się na darach. Ale zwróćmy uwagę, na to KTO obdarowuje! Apostołowie?
Nie! - Duch Święty.

Dz Ap 2:17 W ostatnich dniach - mówi Bóg - wyleję Ducha mojego na wszelkie ciało,
i będą prorokowali synowie wasi i córki wasze,
młodzieńcy wasi widzenia mieć będą,
a starcy - sny.
18 Nawet na niewolników i niewolnice moje
wyleję w owych dniach Ducha mego,
i będą prorokowali.

Czyżby dni ostatnie się skończyły? Co więcej - Duch i jego dary, miały być wylane NA KAŻDEGO.

Tak sobie pomyślałem, że Duch Św dawał swoje dary, kiedy jeszcze nie było Apostołów - np Prorocy. To obala zdanie, że dary udzielane były w obecnosci przynajmniej 1 Apostoła.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej