Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Jak by to powiedzieć  (Przeczytany 13646 razy)

Offline Dietrich

Odp: Jak by to powiedzieć
« Odpowiedź #60 dnia: 21 Wrzesień, 2016, 12:18 »
Zaocznie to ja szkołę kończyłem, aż mi się wzrok popsuł  ;D


Offline NiepokornaHadra

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 078
  • Polubień: 2332
  • "Zabierz ze sobą tylko dobre wspomnienia" (GD)
Odp: Jak by to powiedzieć
« Odpowiedź #61 dnia: 21 Wrzesień, 2016, 12:40 »
"Wykopali mnie za moimi plecami"

To znaczy, że zaocznie? :)

Można tak powiedzieć, a tak bardzo prosiłam ich o komitet.
Ale życzeń kobiet, w dodatku będących odstępcą nie spełniają  :'(
"Bardziej niż w kwiaty, które więdną, możemy wdać się w chwasty. A te stale rosną i trudno się ich pozbyć" <T.O.P>

"...niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie..." <Immanuel Kant>


Offline zaocznie wywalony

Odp: Jak by to powiedzieć
« Odpowiedź #62 dnia: 21 Wrzesień, 2016, 13:01 »
Szanowny bracie, żaden brak wiary, a wątpliwości.
Badamy czy tak się rzeczy mają, sprawdzamy, pogłębiamy naszą wiarę by była trwała.
Ja niegodna podważać decyzji CK, co CK ustaliło jest ponad każda inną decyzję  :P ;D

P.S. Na komitecik za późno, nie chcieli mi zrobić  :(. Wykopali mnie za moimi plecami  :'(
Wątpliwości ?!?!
BADANIE ? SAMODZIELNE ?  :o
Trzeba czekać na siedmiu wspaniałych, znaczy "na Jehowę" (chociaż CK ważniejsze)
A zamiast pogłębiać - do służby, a i sowity datek na wygodne życie ups, na działalność - jako zadośćuczynienie i zabezpieczenie na przyszłość  :)
P.S. Mnie też wywalili zaocznie, ale że się uparłem na odwoławczy, bo chciałem poznać zarzuty, to bodajże po prawie trzech tygodniach (chcieli mnie wziąć na przetrzymanie, bo miałem wyjazd do pracy) ale miałem. No i się dowiedziałem. A ile się ubawiłem  ;)


Offline Woland

Odp: Jak by to powiedzieć
« Odpowiedź #63 dnia: 21 Wrzesień, 2016, 13:59 »

Sposób, w jaki napisano oba przytoczone przez mnie fragmenty to typowy dla WTS-u propagandowy bełkot, z którego jak zwykle wynika, że czyjeś wewnętrzne odczucia, potrzeba szczęścia i spokoju stawiane są na marginesie i nijak się mają do "świętej służby". Przecież cierpienie dla słusznej sprawy jest takie szlachetne...
A przyrównanie sterylizacji do "dobrowolnej" metody regulacji urodzin jest delikatnie mówiąc - grandą.

To jest transpozycja żywcem z nauki Kościoła Rzymskiego.
W czasach , gdy kastracja była modna dla zachowania falsetów/kontratenorów chłopięcych u meżczyzn, stosowano u śpiewaków nagminnie kastrację , jednak papież zakazał śpiewu w chórach wykastrowanym celowo chłopcom , co gorsza wielu chłopców traciło w czasie dorastania piękny głos, wielu również mimo kastracji przechodziło mutację. Co z nimi zrobić? Otóż Prawo Kościelne zabrania przyjmowania do stanu duchownego kastratów (stąd badanie na "stołku papieskim"), bo celibat ma sens tylko , jeśli jest wyrzeczeniem (tu też bzdura , bo u części wytrzebionych nadal występuje popęd i wzwód)
(polecam książeczkę "Kiedy Gruba Dama Śpiewa"David Barber)

 . Tutaj też - zachowaj stan bezżenny , poświęć się , ale MUSI BOLEĆ. Masturbuj się skrycie, a poczucie winy niech narasta.

Zresztą świetny pomysł na uzależnienie od ZBORU . Nie masz dzieci , nie masz wsparcia - groźba ostracyzmu działa lepiej. Tudzież środki finansowe i dorobek życia lepiej na WTS niz dzieciom.

PS. Jaki sposób znaleźli Katolicy by dopuszczać kastratów do chórów i kapłaństwa? Wystarczyło przedstawić zaświadczenie o wypadku ze swojej parafii. (ten nadepnął na grabie , inny siadł na młockarni , inny się ześlizgnął z drzewa niesczęśliwie, duuużo wypadków z grabiami i mamy chór kastratów.
Natomiast duchowny musiał przystępować do eucharystii ze swoimi genitaliami przy sobie - woreczek z jajcami przyczepiony do paska przy sakiewce załatwiał sprawę. Nie wnikno czy to napewno jaja rzeczonego duchownego.

Proponuję to wprowadzić w zborach! Bo z pewnością dzisiaj usługujący miłośnicy listów towarzystwa  wmiast Biblii , są pozbawieni jaj.



« Ostatnia zmiana: 21 Wrzesień, 2016, 14:07 wysłana przez Woland »


Offline NiepokornaHadra

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 078
  • Polubień: 2332
  • "Zabierz ze sobą tylko dobre wspomnienia" (GD)
Odp: Jak by to powiedzieć
« Odpowiedź #64 dnia: 21 Wrzesień, 2016, 15:24 »
Wątpliwości ?!?!
BADANIE ? SAMODZIELNE ?  :o
Trzeba czekać na siedmiu wspaniałych, znaczy "na Jehowę" (chociaż CK ważniejsze)
A zamiast pogłębiać - do służby, a i sowity datek na wygodne życie ups, na działalność - jako zadośćuczynienie i zabezpieczenie na przyszłość  :)
P.S. Mnie też wywalili zaocznie, ale że się uparłem na odwoławczy, bo chciałem poznać zarzuty, to bodajże po prawie trzech tygodniach (chcieli mnie wziąć na przetrzymanie, bo miałem wyjazd do pracy) ale miałem. No i się dowiedziałem. A ile się ubawiłem  ;)

Cóż, samodzielnie, samodzielnie w końcu każdy z nas ma jakiś tam mózg ;P. CO prawda bez wsparcia niewolnika używamy tylko 10% (lubiany przez nich mit), ale zawsze.

JA w czasie mojej pasterskiej (odbywającej się w stajni sali), jak mnie zapytali 'czy utożsamiam się ze ŚJ?' powiedziałam że nie, takiej ulgi w głowie to nigdy nie usłyszałam. po 5 dniach zadzwonili że mnie ogłoszą, i przed zebraniem, na którym mięli mnie ogłosić dałam im list.
Zarzuty mi powiedzieli na pasterskiej, uwaga uwaga, tego nikt by się nie spodziewał 'rozpasanie i odstępstwo', oryginalni to oni nie są. W moim (byłym) zborze bawić się z krawatami starszymi w odwoławcze, szkoda szarpaniny, jeszcze by mnie ogłosili bez informowania mnie.

'Ubawiłeś' powiesz co takiego Ci zarzucali?
« Ostatnia zmiana: 21 Wrzesień, 2016, 15:26 wysłana przez NiepokornaHadra »
"Bardziej niż w kwiaty, które więdną, możemy wdać się w chwasty. A te stale rosną i trudno się ich pozbyć" <T.O.P>

"...niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie..." <Immanuel Kant>


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8087
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: Jak by to powiedzieć
« Odpowiedź #65 dnia: 21 Wrzesień, 2016, 16:12 »
Tzn. że nie zostałaś wykluczona, tylko się sama odłączyłaś! ;)
Ale, żeby rozpasanie ;)

Przeciętny SJ spojrzy do jedynej biblioteki którą uważa za kompetentną i cóż przeczyta?

cytat z biblioteki internetowej Strażnicy

ROZPASANIE
"Postępki wynikające z zuchwałej postawy, wyzutej z szacunku, nacechowanej pogardą dla prawa i władzy. „Rozpasanie” jest tłumaczeniem hebrajskiego słowa zimmáh, oddawanego też przez „wyuzdanie” (Kpł 18:17; 19:29). Grecki wyraz asélgeia („rozpasanie”) definiowany jest także jako „rozwiązłość; wyuzdanie; bezwstyd; lubieżność” (Gal 5:19, przyp. w NW; 2Pt 2:7, przyp. w NW). Żaden z tych terminów biblijnych nie odnosi się wyłącznie do niemoralności płciowej. W Piśmie Świętym rozpasaniem nazwano np. zbiorowy gwałt (Sdz 19:25; 20:6), nierząd (Jer 13:27; Eze 23:44) i rozlew krwi
http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1200002770


CO SOBIE WYBRAŁAŚ? ;)


Z kolei ci bardziej odważni spojrzą do słownika np.Słownika Języka Polskiego i cóż przeczyta?:

1. pozbawiony wszelkich hamulców moralnych; wyuzdany, rozwydrzony, rozpustny;
2. mający cechy orgii; orgiastyczny, hulaszczy;
3. nie dający się powściągnąć, opanować, pohamować; nieokiełzany, nieujarzmiony, niepowściągliwy
http://sjp.pl/rozpasany

Szok :o
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline NiepokornaHadra

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 078
  • Polubień: 2332
  • "Zabierz ze sobą tylko dobre wspomnienia" (GD)
Odp: Jak by to powiedzieć
« Odpowiedź #66 dnia: 21 Wrzesień, 2016, 16:27 »
Tzn. że nie zostałaś wykluczona, tylko się sama odłączyłaś! ;)
Ale, żeby rozpasanie ;)

Przeciętny SJ spojrzy do jedynej biblioteki którą uważa za kompetentną i cóż przeczyta?

cytat z biblioteki internetowej Strażnicy

ROZPASANIE
"Postępki wynikające z zuchwałej postawy, wyzutej z szacunku, nacechowanej pogardą dla prawa i władzy. „Rozpasanie” jest tłumaczeniem hebrajskiego słowa zimmáh, oddawanego też przez „wyuzdanie” (Kpł 18:17; 19:29). Grecki wyraz asélgeia („rozpasanie”) definiowany jest także jako „rozwiązłość; wyuzdanie; bezwstyd; lubieżność” (Gal 5:19, przyp. w NW; 2Pt 2:7, przyp. w NW). Żaden z tych terminów biblijnych nie odnosi się wyłącznie do niemoralności płciowej. W Piśmie Świętym rozpasaniem nazwano np. zbiorowy gwałt (Sdz 19:25; 20:6), nierząd (Jer 13:27; Eze 23:44) i rozlew krwi
http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1200002770


CO SOBIE WYBRAŁAŚ? ;)


Z kolei ci bardziej odważni spojrzą do słownika np.Słownika Języka Polskiego i cóż przeczyta?:

1. pozbawiony wszelkich hamulców moralnych; wyuzdany, rozwydrzony, rozpustny;
2. mający cechy orgii; orgiastyczny, hulaszczy;
3. nie dający się powściągnąć, opanować, pohamować; nieokiełzany, nieujarzmiony, niepowściągliwy
http://sjp.pl/rozpasany

Szok :o

Sama się odłączyłam żeby oni mnie nie wykopali.
To był wyścig, moralnym zwycięzcą jestem ja.

Co sobie wybieram?
Napisze każde słowo na kartce wrzucę do czapki i wylosuję  ;D ;)
"Bardziej niż w kwiaty, które więdną, możemy wdać się w chwasty. A te stale rosną i trudno się ich pozbyć" <T.O.P>

"...niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie..." <Immanuel Kant>


Offline Elihu

Odp: Jak by to powiedzieć
« Odpowiedź #67 dnia: 22 Wrzesień, 2016, 17:24 »
Mogę się mylić, ale z tego co pamiętam to dzieci rodzą się z brakiem pociągu seksualnego do innych osób, aseksualne. Wydaje mi się że orientacja seksualna to wybór każdego człowieka w czasie wieku młodzieńczego, gdy nabiera o tym jakiegoś pojęcia w tą lub tamtą stronę ukierunkowanego. Więc nie dociera do mnie stwierdzenie, że ktoś "urodził się np. homoseksualistą". Są to, że tak to ujmę (logicznie rzecz biorąc), cechy nabyte. I chyba podobnie jest ze zmianą płci. Może to być podyktowane różnymi czynnikami. Czy taka osoba może zostać starszym... Nie wiem co uznało ck. W zasadzie to mnie to nie interesuje. Przypuszczam, że będzie się to opierało na zasadzie obyczajów panujących w danym społeczeństwie, tudzież organizacji śj. Po prostu żeby nie gorszyć większości osób mających inny pogląd na tą sprawę. Takim moim skromnym zdaniem.
"..Smakowaliby niedźwiedziom ignoranci. Brawo dla nich, tyle wiedzą, im to starczy, impotenci. Postawiłbym skok na bungee, mocowania lin odkręcił.Zatańczył jak syn Komańczy i wydałbym ryk młodzieńczy"


Offline matus

Odp: Jak by to powiedzieć
« Odpowiedź #68 dnia: 22 Wrzesień, 2016, 18:03 »
Jak wydaje Ci się, że masz rację, to masz rację - wydaje Ci się.
Polecam do obejrzenia:
Bogowie są gorsi od Pokemonów, bo nie da się złapać ich wszystkich, tylko jednego (albo małą grupkę), bo się obrażają.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Jak by to powiedzieć
« Odpowiedź #69 dnia: 22 Wrzesień, 2016, 18:07 »
Mogę się mylić, ale z tego co pamiętam to dzieci rodzą się z brakiem pociągu seksualnego do innych osób, aseksualne. Wydaje mi się że orientacja seksualna to wybór każdego człowieka w czasie wieku młodzieńczego, gdy nabiera o tym jakiegoś pojęcia w tą lub tamtą stronę ukierunkowanego. Więc nie dociera do mnie stwierdzenie, że ktoś "urodził się np. homoseksualistą". Są to, że tak to ujmę (logicznie rzecz biorąc), cechy nabyte. I chyba podobnie jest ze zmianą płci. Może to być podyktowane różnymi czynnikami. Czy taka osoba może zostać starszym... Nie wiem co uznało ck. W zasadzie to mnie to nie interesuje. Przypuszczam, że będzie się to opierało na zasadzie obyczajów panujących w danym społeczeństwie, tudzież organizacji śj. Po prostu żeby nie gorszyć większości osób mających inny pogląd na tą sprawę. Takim moim skromnym zdaniem.

Dziś przeważa pogląd, że nie rodzą się aseksualne. Zob. I. Obuchowska - A. Jaczewski, Rozwój erotyczny, Warszawa 2003. Ale sam nie wiem jak to jest. Nie pamiętam :P


Offline Woland

Odp: Jak by to powiedzieć
« Odpowiedź #70 dnia: 22 Wrzesień, 2016, 18:23 »
Nie wiem co uznało ck. (...) Przypuszczam, że będzie się to opierało na zasadzie obyczajów panujących w danym społeczeństwie, tudzież organizacji śj. Po prostu żeby nie gorszyć większości osób mających inny pogląd na tą sprawę. Takim moim skromnym zdaniem.


Da ist der hund begraben!
Będzie się kierowało poglądem 7miu krasnoludków , specjalistów od wszystkiego!