DYSKUSJE DOKTRYNALNE > BIBLIA - DYSKUSJE.....

Chrystus zmartwychwstały

(1/3) > >>

Gorszyciel:
Przeanalizowałem wszystkie wersety przytaczane przez ŚJ na poparcie tezy o zniknięciu fizycznych zwłok Jezusa i zmartwychwstanie Pana w ciele eterycznym. Otóż wszystkie w PNŚ są mocno zmanipulowane, odległe od tekstu greckiego i starające się popierać tezę o ciele duchowym. Np.:

1 Pt 3,18 (PNŚ): Bo nawet Chrystus raz na zawsze umarł za grzechy, prawy za nieprawych, aby was przywieść do Boga; uśmiercony został w ciele, ale ożywiony w duchu.
1 Pt 3,18-19 (BP): Bo i Chrystus raz jeden cierpiał za grzechy, Sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was doprowadzić do Boga; poniósłszy śmierć jako człowiek, został wskrzeszony do życia przez Ducha, mocą którego poszedł też głosić naukę duchom [uwięzionym] w otchłani. [specjalnie cytuję z 19 wersetem]

1 Kor 15,45 (PNŚ): Tak nawet jest napisane: „Pierwszy człowiek, Adam, stał się duszą żyjącą”. Ostatni Adam stał się duchem życiodajnym.
1 Kor 15,45 (BP): Tak zresztą zostało napisane: „Pierwszy człowiek Adam stał się żywą istotą”, a ostatni Adam tym, który daje nowe życie duchowe.

2 Kor 5,16 (PNŚ): Odtąd więc już nie znamy nikogo według ciała. Nawet jeśli znaliśmy Chrystusa według ciała, teraz na pewno już go takim nie znamy.
2 Kor 5,16 (BP): Tak więc odtąd nie kierujemy się w ocenie czysto ludzkimi względami. Jeżeli nawet kiedyś ocenialiśmy w ten sposób Chrystusa, to obecnie już Go tak nie oceniamy.

Nie będę tego zbyt teraz rozwijał, ale we Wnikliwym piszą:

Gdy rankiem w pierwszym dniu tygodnia po śmierci Jezusa uczniowie zajrzeli do grobowca, nie znaleźli tam ciała, a jedynie bandaże, w które było zawinięte; jego martwe ciało, choć nie uległo procesowi naturalnego rozkładu, już wtedy nie istniało. Najwyraźniej Jehowa Bóg usunął je w znany sobie sposób (np. rozbijając je na atomy, z których się składało) (Łk 24:2-6, 22, 23; Jn 20:2-9). Jezus nie zabrał ze sobą fizycznego ciała, bo gdyby to zrobił, unieważniłby okup, który zapłacił. Apostoł Piotr potwierdza, że Chrystus przeniósł się do nieba, czyli dziedziny niematerialnej, duchowej, ‛uśmiercony w ciele, ale ożywiony w duchu’ (1Pt 3:18).
(it-1 s. 386, ak. 2)

Dla mnie pogrubione frazy, na które próżno szukać poparcia w Biblii (wypowiadają je autorytatywnie), są szokujące. Może warto napisać o tym rozbiciu na atomy (a może kwarki i leptony?) artykuł naukowy do Advances in Quantum Chemistry? Jest na sali jakiś chemik lub fizyk kwantowy?
Druga sprawa: czemu wg nich Jezus unieważniłby okup mając swoje ciało? Brak tu związku przyczynowo-skutkowego...

I na koniec to, co ŚJ o tym uważają (w pigułce):
https://www.jw.org/pl/nauki-biblijne/pytania/cialo-jezusa/

Roszada:
O tych atomach, to nie wiedziałem, że nadal to podtrzymują, ale pisali o tym juz dawno:

„Co się stało z doskonałym ciałem Jezusa po jego śmierci? (...) Pismo Święte odpowiada: Rozporządził nim Jehowa Bóg, rozkładając je na jego części składowe, czyli atomy” (Strażnica Nr 20, 1955 s. 15 [ang. 01.09 1953 s. 518]).

Jak to się ma do słów, żeby "Jego ciało nie uległo rozkładowi"?
Przecież rozkład na atomy to przyśpieszony rozkład, jeśli się nie mylę. ;)

Poza tym słowa poniższe są manipulacją:

--- Cytuj ---Jezus nie zabrał ze sobą fizycznego ciała, bo gdyby to zrobił, unieważniłby okup
--- Koniec cytatu ---

Nikt nie twierdzi, że Jezus zmartwychwstał w ciele fizycznym, ale uwielbionym, chwalebnym, jak sami piszą ŚJ w swej Biblii:

„który przekształci nasze upokorzone ciało, żeby je dostosować do swojego chwalebnego ciała zgodnie z działaniem mocy, jaką też wszystko może sobie podporządkować.” (Flp 3:21)

Tusia:

--- Cytat: Roszada w 18 Wrzesień, 2016, 09:05 ---O tych atomach, to nie wiedziałem, że nadal to podtrzymują, ale pisali o tym juz dawno:

„Co się stało z doskonałym ciałem Jezusa po jego śmierci? (...) Pismo Święte odpowiada: Rozporządził nim Jehowa Bóg, rozkładając je na jego części składowe, czyli atomy” (Strażnica Nr 20, 1955 s. 15 [ang. 01.09 1953 s. 518]).

Jak to się ma do słów, żeby "Jego ciało nie uległo rozkładowi"?
Przecież rozkład na atomy to przyśpieszony rozkład, jeśli się nie mylę. ;)

--- Koniec cytatu ---

Atomy to proch:




Roszada:
Niby atomy a jednak ciało ocalałe?
Albo gazowe? ;D
Coś mi pachnie krematorium. :(

Rozłożone na gazy lub zachowane do pokazywania w Królestwie

„Nikt nie wie czy rozłożyło się ono na gazy, lub też czy ciągle jeszcze jest gdzieś przechowane na wielką pamiątkę miłości Boskiej, posłuszeństwa Chrystusowego i naszego odkupienia” (Nadszedł Czas 1919 s. 140).

„Wobec tego nie byłoby dla nas niespodzianką, gdyby w Królestwie Chrystusowem Pan pokazał światu swoje ciało z krwi i kości, ukrzyżowane dla odkupienia wszystkich – nie podległe zepsuciu, lecz zachowane na wieczną pamiątkę nieograniczonej miłości i doskonałego posłuszeństwa. Jest co najmniej prawdopodobnem, że taką obietnicę mieli Jan (19:37) i Zach. (12:10)” (jw. s. 140-141).

Zachowane do pokazywania w Tysiącleciu

„Pismo Święte nie powiada, co stało się z tem ciałem, prócz tego, iż nie doznało skażenia lub zepsucie (...) Możemy tylko przypuszczać, że Pan zachował je w jakimś miejscu, ażeby w Tysiącleciu wystawić je całemu światu do oglądania” (Harfa Boża 1929, 1930 s. 174-175).

Gorszyciel:
Widać genezę tych bzdur z Wnikliwego. Dzięki!
Ciekawe jest, że tzw. doketyzm gnostycki (herezja z przełomu wieków I i II) głosił, że Jezus posiadał ciało eteryczne, pozorne, ponieważ nie jest możliwe żeby Bóg przyjął materię, która dla doketów była czymś złym (a duch czymś dobrym). Polemizuje z tym poglądem już św. Jan, który podkreśla, że Jezus miał prawdziwe ciało (1 J 1,1: ”[To wam oznajmiamy], co było od początku, cośmy usłyszeli o Słowie życia, co ujrzeliśmy własnymi oczami, na co patrzyliśmy i czego dotykały nasze ręce” ; 1 J 4,2 ” Po tym poznajecie Ducha Bożego: każdy duch, który uznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga.”; 2 J 1, 7: „Wielu bowiem pojawiło się na świecie zwodzicieli, którzy nie uznają, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele ludzkim. Taki jest zwodzicielem i antychrystem.”).

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej