TOWARZYSKIE POGADUCHY > NA WESOŁO
Miejscowości świadkowe i katolickie (też nazwiska)
Roszada:
Nazwisko może dla ŚJ, a i imię również.
Na bilbordzie firmy handlującej mieszkaniami.
https://metrohouse.pl/Gda%C5%84sk
Szaweł Nawracaj
Roszada:
Jakiś policjant wymieniony w radiu miał na nazwisko Szpieg.
Nazwisko dobre dla jakiegoś donosiciela zborowego, a może nawet dla czujnego NO. :)
Roszada:
Dziś widziałem nazwisko Niewiara.
W sam raz dla jakiegoś księdza lub starszego zboru. :D
Roszada:
W Gdańsku-Oliwie był starszy o nazwisku Król.
W jego mieszkaniu kiedyś odbywały się zebrania, grupy domowe.
Mówiło się zebrania u Królów. :)
Roszada:
Mówi się, że usadowiono gdzieś kreta... :)
Rutherford też takiego Kretta, takiego dzisiejszego NO, usadowił w Polsce. Bo niedobrze się działo (dwóch przewodniczących odeszło Kasprzykowski i Wnorowski):
*** yb94 s. 182 Polska ***
Na jakiś czas przyjechał wtedy do Polski brat Józef Krett, który w Ameryce składał wizyty w zborach jako pielgrzym. Oprócz Warszawy odwiedził również Kraków.
Nawigacja
Idź do wersji pełnej