Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Czy Cialo Kierownicze głosi od domu do domu?  (Przeczytany 4485 razy)

Offline Salome

Odp: Czy Cialo Kierownicze głosi od domu do domu?
« Odpowiedź #15 dnia: 08 Sierpień, 2016, 22:36 »
Tak, rzeczywiście, przypominam sobie tę publikację z 1988r.... Dziękuję. Ale express, Światusku.
"Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele" Walter Lippmann


Offline Roszada

Odp: Czy Cialo Kierownicze głosi od domu do domu?
« Odpowiedź #16 dnia: 08 Sierpień, 2016, 23:02 »
A słyszałam kiedyś taką historyjkę jak poszedł głosić na ulicy jakis ważniak z nowego jorku z betel i usłyszał od kogoś że "u was to głoszą tylko ci robotnicy, a ci co wami rządzą siedzą w biurze". No to ten ważniak wyciągnął swoją wizytówkę i mu pokazał a tam było jego nazwisko i "prezes wtsu, coś tam" ...
Tyle pamiętam ;)
Ten raczej to nie był, F. Franz:

„Praca w biurach Towarzystwa (...) to wielki przywilej i sprawia mi ogromną radość. W dni powszednie wymaga chodzenia z domu Betel do biura i z powrotem. Stanowi to wyśmienitą gimnastykę. Chociaż mam 93 lata i niedowidzę, bardzo się cieszę z tego, że Jehowa pobłogosławił mnie dobrym zdrowiem, tak iż w ciągu 66 lat służby w Betel nie opuściłem ani jednego dnia z powodu choroby i wciąż jeszcze pracuję pełnoczasowo” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 18 s. 27).


Offline Weteran

Odp: Czy Cialo Kierownicze głosi od domu do domu?
« Odpowiedź #17 dnia: 08 Sierpień, 2016, 23:26 »
Nie mają czasu się chwalić, ponieważ biegają od drzwi do drzwi.

Od drzwi reżyserki do drzwi studia JW Broadcasting. A potem od drzwi owego studia do drzwi jubilera po
najnowszy model Rolexa. I tam, gdzie wszyscy bez względu na wyposażenie są równi - do drzwi toalety.
« Ostatnia zmiana: 08 Sierpień, 2016, 23:28 wysłana przez Weteran »
Weteran

Ignoruję posty: accurate, Ebed, Efektmotyla, Efezjan, Kamil. Przebudzony, sabekk, tomek_s, ZAMOS


Tusia

  • Gość
Odp: Czy Cialo Kierownicze głosi od domu do domu?
« Odpowiedź #18 dnia: 09 Sierpień, 2016, 00:48 »
Od drzwi reżyserki do drzwi studia JW Broadcasting.

Ciekawe czy pukają i mają ze sobą Strażnice w ręce. Masz czadowy awatar  ;D
« Ostatnia zmiana: 09 Sierpień, 2016, 00:49 wysłana przez Tusia »


Offline TomBombadil

Odp: Czy Cialo Kierownicze głosi od domu do domu?
« Odpowiedź #19 dnia: 09 Sierpień, 2016, 16:32 »
Jak Splane był w Polsce jako strefowy ,to opowiadał,jak jego żona głosiła w restauracji. Betelczycy opowiadali,że członek ciała😂 jak wizytuje Betel,to jest na zebraniu niedzielnym,a potem ze zbiórki wyrusza z grupą.


Offline falafel

Odp: Czy Cialo Kierownicze głosi od domu do domu?
« Odpowiedź #20 dnia: 09 Sierpień, 2016, 17:58 »
Na kongresie mówca opowiadał jak starszy brat z CK głosił  . Zaczepiał ludzi z Strażnica na jakimś deptaku przy biurze głównym.

Panie, taki już pan stary, ledwo się pan na nogach trzyma, deszcz pada. Lepiej by pan poszedł do domu. Niech pan spojrzy tam (pokazuje budynki wts), pana przywódcy siedzą sobie w ciepłym biurze i się z pana śmieją.

Ale to ja jestem jednym z przywódców. Mogę pana zaprosić na zwiedzanie!


Na ile to prawda to nie wiem. Możliwe że w tamtych czasach stare ckowskie dziadki naprawdę robiły to bo w to wierzly. Nie to co Pan Rolex Pan Komisja australijska którzy latają klasa biznes.


Offline accurate

  • Pionier
  • Wiadomości: 577
  • Polubień: 1142
  • Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży..
Odp: Czy Cialo Kierownicze głosi od domu do domu?
« Odpowiedź #21 dnia: 09 Sierpień, 2016, 18:14 »
Roszada może nie znać takich smaczków .
Zgromadzenia Obwodowe kiedyś odbywały się w wynajętych salach i bywały tam takie specjalne stoły z literaturą .
Najlepsze jest to że kiedyś zagaduję znajomego  dyżurnego przy takim stole, przy wejściu na salę ,  jak byłoby fajnie policzyć sobie tą rozpowszechnioną przez 2 dni literaturę  . On na to bez wahania mówi że jak na razie to ma już spisane i jest tego dużo ,czasopisma,książki ,broszury i wiesz, ale mówi mi  -wiesz ja wcześniej to z braćmi uzgadniałem i mogę to sobie wliczyć do swojego sprawozdania ze służby  :o :o :o-zatkało mnie ale ok .

Ale to pikuś przy liczeniu godzin pracy na budowach teokratycznych itd. .
Głosiciele głoszący migowo liczą chyba od wyjścia z domu do powrotu ,coś w tym stylu że mają rozległy teren więc nie mają inaczej szans wypracować pioniera .
Myślę zatem że Ciało kierownicze już tam ma dawno opisane instrukcje , co by nawet te przeloty w biznes klasie były wliczone , nie mówiąc o klasie standart -to chyba x3 .
Poza tym oni nie muszą się już stykać z amharec-lud ziemi ,bo mają taką siłe medialną że  jak tylko przyjadą do jakiegoś kraju jest taki spęd że potem głosiciele są tak długo podekscytowani no więc ci z CK może myślą sobie że  zapał po ich odjeździe wzrósł dzięki temu tak bardzo za ich zasługą  ,że mają poczucie jakby to oni głosili nie będąc już w tym kraju .
Przecież występ w TvJW - to służba więc o co chodzi, czepiacie się ;) .
« Ostatnia zmiana: 09 Sierpień, 2016, 18:18 wysłana przez accurate »
Kłamstwo obiegnie cały świat zanim prawda zdąży włożyć buty a ludzie uwierzą we wszystko co odkryli np.amerykańscy naukowcy a mocniej gdy to bedzie łaciną hebrajskim greką ważne żeby brzmiało powaznie


Offline Roszada

Odp: Czy Cialo Kierownicze głosi od domu do domu?
« Odpowiedź #22 dnia: 09 Sierpień, 2016, 18:19 »
Ale ja bym sobie prawie dał rękę obciąć, że kiedyś gdzieś widziałem słowa, że głoszą wszyscy od głosiciela do prezesa, albo do członka CK.
Ale jak człekowi niepotrzebne w danym momencie, a nie zapisze, to później guzik ma. :(


Offline Weteran

Odp: Czy Cialo Kierownicze głosi od domu do domu?
« Odpowiedź #23 dnia: 10 Sierpień, 2016, 00:46 »
Na ile to prawda to nie wiem. Możliwe że w tamtych czasach stare ckowskie dziadki naprawdę robiły to bo w to wierzly. Nie to co Pan Rolex Pan Komisja australijska którzy latają klasa biznes.

Raymond twierdzi,że – przynajmniej większość —wierzyła w te „wykładnie” – głównie, jak wiemy – Fredusia F. Ale on chciał – moi zdaniem — widzieć ludzi lepszymi, niż byli. I to pomimo krzywdy, jakiej doznał. Ot, PRAWDZIWY CHRZEŚCIJANIN. Ale z jego słów – także z drugie j książki — wynika, że albo o pewnych rzeczach nie wiedział, albo ich do końca nie zbadał. Kiedy pisze, że jego zdaniem członkowie ówczesnego CK nie byli zainteresowani sprawami materialnymi, albo że ŚJ nie mieli nic wspólnego z masonerią, ro trudno w świetle dzisiejszej wiedzy się z tym zgodzić. 
Weteran

Ignoruję posty: accurate, Ebed, Efektmotyla, Efezjan, Kamil. Przebudzony, sabekk, tomek_s, ZAMOS