BYLI... OBECNI... > ŻYCIE ZBOROWE, GŁOSZENIE, SALE KRÓLESTWA

Jak się kiedyś unikało wojska

(1/6) > >>

Hippopotamus:
Wprawdzie ostatni pobór do armii był w 2008 roku, ale na pewno znacie wiele historii SJ, którzy nagle stali się "gorliwi", by uniknąć pójścia w kamasze. Zapraszam do dzielenia się wspomnieniami.
W moim zborze był taki ochrzczony delikwent, który mieszkał z matką i czasem z nią przychodził na zebrania, ale bez entuzjazmu. Jednak kwalifikacja wojskowa zbliżała się nieuchronnie. Chłopak był okazem zdrowia, więc nie mógł liczyć na kat. D. Za to nagle zanotował potężny wzrost aktywności duchowej, podejmując służbę pionierską. Gdzie tu jest haczyk ?
Ano tu, że dorastający młodzieniec, który zakończył edukację na szkole zasadniczej i nie pracuje, musi skądś brać kasę na swoje wydatki. Więc świeżo upieczony pionier był od dawna znany "z widzenia" mieszkańcom dzielnicy, w nieco mniej chwalebnym charakterze. Z dwukołowym wózkiem penetrował okoliczne śmietniki w poszukiwaniu surowców wtórnych i rozmaitych przedmiotów, które można spieniężyć na targu.
Miejscowe "światusy" musieli mieć niezłe deja vu, kiedy do południa pukał do ich mieszkań z Biblią w ręku, a wieczorami opróżniał ich śmietniki. Ktoś go w końcu nawet zapytał, dlaczego Twoi bracia Ci nie pomogą, żebyś nie grzebał w dziadostwie. Ale on na śmieciarstwie całkiem nieźle zarabiał i stało się to jego stylem życia. Do dziś można go spotkać na "rejonie", choć od lat ma stałą pracę. Pionierem już nie jest. Założonego celu nie osiągnął, teokracja nie uchroniła go przed armią. Jego nietypowe hobby było solą w oku grona starszych, a że chłopak miał słabą wolę i lubił sobie po zebraniu wypić piwko na murku przed blokiem...raz, dwa go zauważyli i pozamiatane. Od biegania po poligonie uchronił go jednak rząd Donalda Tuska.

M:
Ja akurat byłem sługą pomocniczym jak nadszedł wiek poboru. Dostałem kategorię A, ale przeniesiony od razu do rezerwy z uwagi na fakt że byłem "duchownym" ;).

Tazła:
 U nas w zborze była matka z dwoma synami, jeden poszedł do wojska, a młodszy bardziej smykowaty jak słyszał o tym co się w armii dzieje z młodymi zapragnął zostać świadkiem jak mamusia.
Też nagły przypływ wiary doprowadził go do symbolu, a później zamiast w kamasze na szmatę do szpitala.
Tam trafił na oddziałową która znała świadków nie z tej oficjalnej strony. Najpierw pokazała chłopakowi ( każąc  mu robić) ciemną stronę pracy w szpitalu, a później gdy go znalazła płaczącego w kącie nawtykała mu się.
Jak młody zdrowy człowiek może tak postępować, być takim tchórzem, a do tego ta obłuda z religią.

Po miesiącu dał sobie spokój, poszedł do wojska, został wykluczony, a komitet poszedł w mundurze.
Dziś jest oficerem WP i bardzo często wspomina ową kobietę dzięki której wyszedł na ludzi.

Tazła:

--- Cytat: M w 17 Lipiec, 2016, 12:02 ---Ja akurat byłem sługą pomocniczym jak nadszedł wiek poboru. Dostałem kategorię A, ale przeniesiony od razu do rezerwy z uwagi na fakt że byłem "duchownym" ;).

--- Koniec cytatu ---

 A na komisję poszedłeś w " koloratce" dla zrobienia wrażenia :D

Roszada:
Takie wspomnienie moje z zastępczej służby wojskowej.

 Był to okres junty Jaruzelskiego. Nie wiem czemu również w tym czasie Towarzystwo sprzeciwiało się służbie zastępczej w szpitalu.

W tym samym czasie służył ze mną jeden ŚJ (wykluczyli go za przyjęcie tej służby, bo nie chciał pójść do więzienia za jej odmowę) oraz jeden chrześcijanin sobotni, który w WKU powiedział, że odmawia służby wojskowej, ale chętnie przyjmie służbę zastępczą i umożliwili mu ją, choć miał kategorię A.

Ten ŚJ został po odbyciu służby i rocznym okresie 'napiętnowania' przyjęty do zboru. W trakcie służby starsi go odwiedzali w domu i namawiali do porzucenia tej służby. To by się wiązało z pójściem do więzienia. A on pracował normalnie jako salowy na okulistyce i nie miał przez 2 lata żadnego szkolenia wojskowego. Po 2 latach napisali mu w dowodzie i książeczce wojskowej: służba rozpoczęta i służba zakończona i daty. :-\

Co ciekawe, ten chrześcijanin sobotni miał na nazwisko Major, co się bardzo spodobało wojskowym w WKU. :-D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej