DYSKUSJE DOKTRYNALNE > LITERATURA... POKARM NA CZAS SŁUSZNY

Strażnica 15 Sierpień 1990 a program zgromadzenia 2016

(1/3) > >>

Otwórz_Oczy:
Dzień Dobry ! Dzięki teokratycznemu szpiegowi w moje ręce wpadły w oprawionej formie Strażnice  na 1990 rok i Przebudźcie się na 1989 rok. Wybiórczo przeglądając Strażnicę z 15 Sierpnia 1990 trafiłem na artykuł łudząco swoją treścią przypominający tegoroczny program letni.

Pozwoliłem sobie niedbale zrobić fotofrafie aby to unaocznić. Dla wielu wyjadaczy z pewnością nie jest to żadna rewelacja ale pokuszę się do rozpoczęcia dyskusji.

Po 26 latach treść, wzorce, schematy, a także przykłady niezmienne.. tylko te światło padające na nie jakieś takie inne.. ;)

Pozdrawiam!

KaiserSoze:
nie było filmów w strasznicy, nie działała tak jak dzisiejsze kongresy

Jaaqob:
Właśnie mnie to zastanawia - ta podnieta po każdej dawce pokarmu duchowego, który przecież jest parafrazą lub wręcz cytatem tego co już było, co się już przerabiało (podobnym fenomenem jest "tekst dzienny", fragmenty strażnic z ostatnich dwóch/trzech lat...). Zastanawia mnie to... Jaki jest sens przychodzenia na zebranie, skoro mamy w odnośnikach artykuły, które będą wykorzystane w danym punkcie?
Po co przychodzić na zgromadzenie, skoro nie dowiemy się niczego nowego, ot, dostaniemy "wiedzę w pigułce", streszczenie wszystkich artykułów, które dotyczą tematu kongresu... dziwne.

No i właśnie, tu się pojawia problem... Jehowa dostarcza pokarm duchowy - kiedy i jak? Jak już to dostarczył wiele lat temu, a teraz przez "swojego wiernego (nie lepiej w kolejnym zrewidowanym zmienić na lojalnego?) i roztropnego niewolnika" odgrzewa kotlety.

NiepokornaHadra:

--- Cytat: Jaaqob w 11 Lipiec, 2016, 10:46 ---No i właśnie, tu się pojawia problem... Jehowa dostarcza pokarm duchowy - kiedy i jak? Jak już to dostarczył wiele lat temu, a teraz przez "swojego wiernego (nie lepiej w kolejnym zrewidowanym zmienić na lojalnego?) i roztropnego niewolnika" odgrzewa kotlety.

--- Koniec cytatu ---

Spieszę z tłumaczeniem: "powtarzany materiał, lepiej się utrwala", "nigdy za mało przypominania, jako niedoskonali ludzie mamy skłonności do zapominania"
Przynajmniej ja słyszałam te teksty.

Jaaqob:
Też tak słyszałem, no ale, dobry Boże, Jehowa przecież ma dostarczać... przecież łatwiej wymyślić coś nowego niż grzebać w starej prasie... tak mi się wydaje.
No cóż... ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej