Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Towarzystwo Strażnica w UK rozważa sprzedaż 29 nieruchomości niedaleko Londynu  (Przeczytany 4414 razy)

Offline M

Niech mi to ktoś wytłumaczy - tak żebym zrozumiała.

Jeżeli już istnieje budynek, to po co go sprzedawać i budować nowy?! Czy nie można po prostu dalej wykorzystywać ten "stary"??

I po co w ogóle budować...?! Armagedon puka do drzwi przecież!

Jedno słowo: KASA. A działa to tak ("stany konta" są poglądowe, tylko w celu unaocznienia całego procesu):
  • "Dzieło się rozwija, dlatego potrzebne sam jest nowe, lepsze biuro/salę zgromadzeń/salę królestwa! Jehowa na pewno pobłogosławi naszym wysiłkom! (czyt. dawajcie kasę)" [Stan konta: 0 USD]
  • Napływają datki ofiarowane specjalnie na ten cel. [Stan konta: 10 milionów USD]
  • Bracia budują budynek własnymi siłami, nierzadko ofiarowują nieodpłatnie materiały na budowę [Stan konta: 0 USD]
  • Budynek jest gotowe, błogosławieństwa spływają szerokimi strumieniami; budynek staje się własnością Towarzystwa przy minimalnym wkładzie finansowym, dużo mniejszym niż faktyczna wartość nieruchomości
  • Mija jakiś czas, cena nieruchomości idzie w górę (Towarzystwo dba o to, by cały czas była w jaknajlepszym stanie, "trzeba dbać o dom Jehowy")
  • Budynek jest wystawiany na sprzedaż, cała kasa ze sprzedaży idzie do Towarzystwa - czysty profit [Stan konta: 100 milionów USD]
  • "Dzieło się rozwija, potrzebne nam..." - idź do punktu 1

W ten sposób dzięki umiejętnemu zarządzaniu zasobami ludzkimi i nieruchomościami Towarzystwo zainkasowało 100 baniek. Cały proces można powtarzać wielokrotnie i za każdym razem zarabiać kupę pieniędzy.
« Ostatnia zmiana: 15 Czerwiec, 2016, 02:09 wysłana przez M »


Offline TomBombadil

I oni są silni duchowo i im Bóg błogosławi, a ja jak sprzedaję mieszkanie i buduję nowy dom,to jestem materialistka,nieduchowa,trwonię czad i narażam się na utratę błogosławieństwa.😂


Offline Czuwający

I oni są silni duchowo i im Bóg błogosławi, a ja jak sprzedaję mieszkanie i buduję nowy dom,to jestem materialistka,nieduchowa,trwonię czad i narażam się na utratę błogosławieństwa.😂

bo w ich domach mieszka duch boży a twoje to zwykła buda  ;D ;D ;D


Offline Izaaa

Trzeba być nieźle zmanipulowanym aby nie widzieć ze ck wykorzystuje naiwność skoro Armagedon tuz tuz to po co im budować kolejne sale królestwa nic innego jak firma deweloperska wybudować sprzedać i tak w kolko. Wszystko w imie jechowy świetnie wymyślona manipulacja


Offline Roszada

To samo robią na górze co na dole.

Na dole łączą zbory, a sale sprzedają.
Później zbór jest za duży i budują nową salę. :)

Na górze łączą biura krajowe, a Betele sprzedają.
Później Betel jest za ciasny i budują nowy Betel. ;)

Smutne to, ale w dużej mierze prawdziwe. :-X


Offline Thialve

Pamiętam jak w rodzinnym mieście mieliśmy taki "problem" - wiele osób wyjechało ze zborów, poprzenosili się itp i w bardzo bliskiej odległosi zostały 4 sale królestwa po tak 20-40 osób w każdym zborze. Bracia ogłupieli "co robić, jak to rozwiążąć" to napisali do Nadarzynu, który polecił im wybudować nową, dwupiętrową salę akurat na te 4 zbory. Oklasków popierających tę decyzje prawię nul, a jeszcze podczas ogłoszenia zapytał brat starszy z mówinicy, czy ktoś byłby w stanie na dzień dzisiejszy przekazać jakąś większą kwotę? Do wybudowania sali naszemu zborowi przypadło pokrycie 20 tysięcy złotych (miesięczne dobrowolne datki obracały się w okolicach 100 zł..). Myśleliśmy że Wiechu (starszy, bardzo nierozgarnięty, który moją ponad 20-letnią siostrę ciągle pytał jak jej idzie w gimnazjum...) po prostu trochę się podekscytował pomysłem i najlepiej już z tacą by się przeszedl ale potem wywiesił ten list na tablicy i zapomniał o tym ich sekretnym P.S. gdzie jest rada żeby już podczas odczytywania ogłoszenia zaytać jaką kwotę bracia byliby w stanie przekazać..
Niesamowite :D


Offline Skaner

I oni są silni duchowo i im Bóg błogosławi, a ja jak sprzedaję mieszkanie i buduję nowy dom,to jestem materialistka,nieduchowa,trwonię czad i narażam się na utratę błogosławieństwa.😂


  Albowiem napisano :) "gromadźcie sobie skarby w niebie..." :) To jest napisane dla owiec, a dobra doczesne owce z radością powinny oddawać CK najemnikom /pasterz dba o swoje owce/ a oni już sobie za to pieknie urzadzą Warwick :)


Offline Thialve

A i jeszcze taka magiczna sztuczka braci - na tę budowę mój dziadek (86 lat) przekazał 14 tysięcy. Zrobił to za plecami naszej rodziny (zawsze miał takie ciągoty do robienia ze wszystkiego tajemnic), nie podpisał też żadnej umowy "bo przecież to bracia". I tutaj magik się kłania - zbory zostały wspaniałomyślnie połączone ze sobą, a do budowy nowej sali nie doszło. Pieniędzy dziadek nie zobaczył, a dokumentu na to nie miał.. tadam :)


Offline anonymous

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 107
  • Polubień: 270
  • Gdy rozum spi, budza sie demony.
Jedno słowo: KASA.


W ten sposób dzięki umiejętnemu zarządzaniu zasobami ludzkimi i nieruchomościami Towarzystwo zainkasowało........

I ulgi podatkowe (to chyba tez blogoslawienstwo ;)

 http://therealdeal.com/2016/02/04/jehovahs-witnesses-tax-exemption-saved-them-368m-since-2004-report/