Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: reklama jw.org w PL  (Przeczytany 12431 razy)

Offline M

Odp: reklama jw.org w PL
« Odpowiedź #45 dnia: 19 Kwiecień, 2016, 22:22 »
Pewnie Nadarzyn o tym wie.
Może na zasadzie: jako org nie zachęcamy, ale
nie mamy nic przeciwko...

Wie, i jak najbardziej mają przeciwko. Tamtejsi starsi mówili, że już Dział Prawny się tym zajmuje żeby to zdjąć, tudzież odnaleźć "winowajcę" ;).


Offline Izaaa

Odp: reklama jw.org w PL
« Odpowiedź #46 dnia: 19 Kwiecień, 2016, 22:26 »
No to bedzie jednej owcy mniej ...


Offline gangas

Odp: reklama jw.org w PL
« Odpowiedź #47 dnia: 20 Kwiecień, 2016, 01:35 »
 Dobrze ale ustosunkujcie się do reklamy w skośnym fikimiki!!!!
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline gangas

Odp: reklama jw.org w PL
« Odpowiedź #48 dnia: 20 Kwiecień, 2016, 23:49 »
 Odpowiadam sam sobie CISZA
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline M

Odp: reklama jw.org w PL
« Odpowiedź #49 dnia: 21 Kwiecień, 2016, 08:42 »
Odpowiadam sam sobie CISZA

No ja już się ustosunkowałem :). Nieoryginalne logo = inicjatywa oddolna. W najlepszym wypadku biuro nic nie zrobi bo jest to jednak jakaś reklama dla nich, w najgorszym będzie ścigać tych co bezprawnie wykorzystują ich znak towarowy.


KaiserSoze

  • Gość
Odp: reklama jw.org w PL
« Odpowiedź #50 dnia: 21 Kwiecień, 2016, 11:19 »
to i ja się ustosunkuję. Mam stosunek AMBIWALENTNY.


Offline gangas

Odp: reklama jw.org w PL
« Odpowiedź #51 dnia: 21 Kwiecień, 2016, 11:42 »
  Ale reklamowanie się w azjatyckim programie ma sens. Przecież tam praktycznie nie ma świadków a rynek trzeba kolonizować. Wystarczy zerknąć na stronę jw.org a tam wzrost w Mikronezji, Ekwadorze, Erytrei czy tam jakimś innym trzecim świecie. Europa i kraje rozwinięte praktycznie nie mają przyrostu i zaatakowanie azjatyckich terenów jak najbardziej jest Brooklynowi na rękę. W innym wypadku sprawa trafiła by do sądu a reklama zdjęta natychmiast.
Jutro to dziś tyle że jutro.


KaiserSoze

  • Gość
Odp: reklama jw.org w PL
« Odpowiedź #52 dnia: 21 Kwiecień, 2016, 11:58 »
  Ale reklamowanie się w azjatyckim programie ma sens. Przecież tam praktycznie nie ma świadków a rynek trzeba kolonizować. Wystarczy zerknąć na stronę jw.org a tam wzrost w Mikronezji, Ekwadorze, Erytrei czy tam jakimś innym trzecim świecie. Europa i kraje rozwinięte praktycznie nie mają przyrostu i zaatakowanie azjatyckich terenów jak najbardziej jest Brooklynowi na rękę. W innym wypadku sprawa trafiła by do sądu a reklama zdjęta natychmiast.

Jaka Mikronezja?
Policz ludność i liczbę SJ w tych krajach: Indie, Chiny, Indonezję, Bangladesz i Pakistan


Offline gangas

Odp: reklama jw.org w PL
« Odpowiedź #53 dnia: 21 Kwiecień, 2016, 13:02 »
  Mikronezja państwo na Oceanie Spokojnym. Było kiedyś sprawozdanie jaki to wspaniały teren dla świadków.

    Piszesz;      Policz ludność i liczbę SJ w tych krajach: Indie, Chiny, Indonezję, Bangladesz i Pakistan
 Z tego co wiem to nie za bardzo jest się czym popisać a świadków tam raczej niewielu.

Dlatego właśnie może dotarcie przez reklamę w jakimś azjatyckim tv to też jakiś pomysł.
Jutro to dziś tyle że jutro.


KaiserSoze

  • Gość
Odp: reklama jw.org w PL
« Odpowiedź #54 dnia: 21 Kwiecień, 2016, 13:10 »
O to właśnie mi chodzi. Nie patrz na Mikronezję. Jak w Arma zginie tam milion czy dwa ludzi to nic w porównaniu 3,5 miliarda w tych krajach, które podałem.
Tam jest posucha, tam nikt nie słucha, tam SJ nie ma, Armagedon ich zniszczy!


Offline gangas

Odp: reklama jw.org w PL
« Odpowiedź #55 dnia: 22 Kwiecień, 2016, 22:42 »
 Niestety tam posucha. Czyli moje gdybanie może mieć sens?
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: reklama jw.org w PL
« Odpowiedź #56 dnia: 23 Kwiecień, 2016, 06:39 »
Jaka Mikronezja?
Policz ludność i liczbę SJ w tych krajach: Indie, Chiny, Indonezję, Bangladesz i Pakistan

A skoro Bangladesz, to mi się taki dowcip z brodą przypomniał:

"Jedzie gość pociągiem, patrzy a w korytarzu przy oknie stoi  człowiek
o innej narodowości. Myśli sobie: ciekawe skąd on jest, jakaś taka
inna uroda, oczy - pewnie jakiś Bangladesz, albo coś innego...
podejdę i zagadam. Wychodzi więc z przedziału, i nieśmiało
podnosząc rękę w jego kierunku, zagaduje: Bangladesz?
A tamten popatrzył na niego zaskoczony, spuścił okno,
wyciągnął przez nie dłoń na zewnątrz, następnie obejrzał
suchą dłoń, zamknął okno i mówi:
Nie, nie bangla"

:) Miłego weekendu wszystkim. Pozdrawiam


KaiserSoze

  • Gość
Odp: reklama jw.org w PL
« Odpowiedź #57 dnia: 23 Kwiecień, 2016, 07:23 »
Niestety tam posucha. Czyli moje gdybanie może mieć sens?

niekoniecznie. W Indiach nikt SJ nie zakazuje głoszenia, a przyrost niewielki.


Offline gangas

Odp: reklama jw.org w PL
« Odpowiedź #58 dnia: 24 Kwiecień, 2016, 07:00 »
niekoniecznie. W Indiach nikt SJ nie zakazuje głoszenia, a przyrost niewielki.

 Nie chodzi mi o kraje z zakazem ale po prostu dotarcie do szerszej widowni z reklamy. Coś mi się zdaje, że to głoszenie po domach powoli idzie do lamusa.
Jutro to dziś tyle że jutro.