Dla mnie osobiście bez konkurencyjny był Grzegorz Omachel. Z tego co mi wiadomo to jest mocno świadomy co to za organizacja i w związku z tym z żona postanowili mieć dziecko i zrezygnowali z działania w obwodzie. Czułem, ze w jego wypadku tak to się skonczy bo on działał w duchu miłości i nie pasował do tych popaprańców z nadarzyna, którzy są tam dziś. Banda służbistow. Obecny komitet biura jest na żałosnym poziomie. Miały być takie ogromne wzrosty po zmianach a są dalej spadki. Wzrosty są ale w jednej kwestii, więcej datków trafia do USA i to sporo więcej.