DYSKUSJE DOKTRYNALNE > NEUTRALNOŚĆ

Świadek w JST

(1/1)

tomek_s:
Czy świadek jehowy może byś sołtysem? Lub kimś kto piastuje stanowisko z wyboru.

KaiserSoze:
NIE.

Roszada:
Może być za to prawnikiem, na rzecz Towarzystwa. :)
Może być sprzątaczem ulic, bo ma kontakt z ludźmi.
Może być biznesmenem, bo dla Towarzystwa będzie więcej dawał.

Raczej nie może być marynarzem, bo by go za burtę wyrzucili przy pierwszym kryzysie. ;D

Nemo:
Przypomniało mi się jak kiedyś studiując ze śJ rozmawialiśmy o zawodach zakazanych, bądź niewskazanych. Pamiętam, jak wśród tych zawodów osoba prowadząca ze mną studium wymieniła zawód strażaka, bo... jest to służba mundurowa, i jeszcze... tu był nokaut..."a jak przyszłoby gasić kościół i ratować obrazy, to śJ nie powinien tego ratować" :o. Po kilku latach w Przebudźcie się wydanym po ataku na WTC przeczytałem wspomnienia brata który był strażakiem, i ratował ludzi po zamachu. To jak to w końcu jest w jednym państwie można być strażakiem, a w innym nie?
 

--- Cytat: tomek_s w 19 Marzec, 2016, 22:59 ---Czy świadek jehowy może byś sołtysem? Lub kimś kto piastuje stanowisko z wyboru.

--- Koniec cytatu ---
A jak taki śJ sołtys miałby się zachować, kiedy podczas jakiegoś święta państwowego trzeba by stać na baczność i śpiewać hymn? Albo podczas sesji rady gminnej w której musi uczestniczyć miałby zająć głos w sprawie planowanej budowy chodnika od przystanku PKS do kościoła w sołectwie będącym pod jego opieką? Jakiego by stanowiska nie zajął to komuś podpadnie, albo współwyznawcom, albo sąsiadom. ;D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej