BYLI... OBECNI... > PSYCHOMANIPULACJA

Znani naukowcy !!!!

(1/3) > >>

mariusz nowak:
Na temat manipulacji słowami i faktami w czasopismach Świadków Jehowy napisano już bardzo dużo. Poniżej zamieszczam przykład nieco innej natury. Warto zadać sobie pytanie - Czy obiektywizm wymaga pisania całej prawdy?, Czy Świadkowie Jehowy są bezstronni jeżeli powołują się na wewnętrzne autorytety?



PRZEBUDŹCIE SIĘ! SIERPIEŃ 2015  artykuł " Twoje komórki — żywe biblioteki! " zawiera dyskusje na temat kodu DNA. Czasopismo powołuje się przy tym na opinie dwóch bardzo znanych naukowców , którzy twierdzą , iż za wszystkim stoi Bóg. Cytat: " Wielu cenionych naukowców by się z tym nie zgodziło. Przyjrzyjmy się, jakie zdanie ma między innymi dr Gene Hwang i dr Yan-Der Hsuuw ".


Co wynika z tego artykułu?  Bardzo wiele. Po 1. Reporterzy - Świadkowie Jehowy trafiają do bardzo znanych naukowców i przeprowadzają z nimi wywiady, po 2. Świat nauki wielokrotnie potwierdza to co jest napisane w czasopismach Świadków Jehowy, po 3. Rośnie ranga Świadków Jehowy i wiarygodność ich publikacji skoro docierają Oni do znamienitych sław w różnych dziedzinach nauki.  I tak " drogą łańcuszkową " prowadzi to do końcowego stwierdzenia - Świadkowie Jehowy mają rację -> Świadkowie Jehowy to religia prawdziwa !


Ale.....  Jeszcze wtedy Przebudźcie się nie podaje , że .....  wspomniani naukowcy, opisani jako uczestnicy WYWIADÓW to nikt inny niż ...... sami Świadkowie Jehowy. Te fakty wychodzą na jaw po kilku miesiącach i to tylko dla wnikliwych badaczy publikacji Świadków Jehowy ( Patrz - poniżej źródła ).  Co z tego wynika ?  Również bardzo wiele. Ich poglądy oficjalne muszą być zgodne z nurtem religijnym Świadków Jehowy. Czy można uwiarygadniać artykuł opierając go wyłącznie na opiniotwórczości członków tej samej wspólnoty?  Czy takie artykuły są bezstronne ??   


Co o tym sądzicie?


Źródła:


1. PRZEBUDŹCIE SIĘ! NR 2 Z ROKU 2016 artykuł " Embriolog mówi o swojej wierze " opisuje rozmowę a raczej jak podaje samo ' Przebudźcie się ' wywiad z dr Yan-Der Hsuuw, który kieruje badaniami embrionalnymi na politechnice w Pingtung na Tajwanie.
Jak okazuje się z artykułu ów człowiek jest Świadkiem Jehowy!


2. PRZEBUDŹCIE SIĘ! LISTOPAD 2015 artykuł " Matematyk mówi o swojej wierze " opisuje wywiad z Gene Hwang , który jak podaje czasopismo " ma też tytuł emerytowanego profesora Uniwersytetu Cornella, gdzie wykładał i prowadził badania naukowe w dziedzinie statystyki i rachunku prawdopodobieństwa. Przez lata był jednym z najczęściej cytowanych ekspertów w zakresie statystyki, którą nadal się zajmuje..." A teraz jest Świadkiem Jehowy - po przemianie.


Errata  :
1. Dr Gene Hwang w prywatnej korespondencji przyznał , że nie jest Świadkiem Jehowy a jedynie nosił się z takim zamiarem. A wszelkie osiągnięcia miał zanim przeszedł na emeryturę, ostatnie prace zakończył w roku 2010, dopiero portem zainteresował się kościołem Świadków Jehowy. Świadkowie Jehowy naciskali na Niego aby zamknął swoją oficjalną stronę internetową związaną z jego wszystkimi pracami.
 2. Dr Yan - Der Hsuuw jest obecnie poszukiwany ale nie można znaleźć żadnego kontaktu do niego.Takiej sławy naukowiec...
3. Świadkowie Jehowy na całym świecie byli pod wrażeniem tego artykułu wyjściowego. Na swoich blogach czy stronach www powoływali się wielokrotnie na te postacie jako żywe przykłady naukowców przechodzących zmianę przekonań z ewolucji na wiarę w Boga np. http://ajjja.com/Sites/JW/ourHealth.asp , http://joanwinifred.com/?tag=knowledge

Tadeusz:
Jak chyba zauważyłeś, ŚJ wielokrotnie w swoich publikacjach stosują opisaną przez Ciebie metodę "wiarygodności łańcuchowej"
To nic innego jak zasada matematycznej indukcji, zakładająca, że każde twierdzenie będące ogniwem pośrednim to lemat (twierdzenie tzw. miękkie), czyli po części prawdziwe. Czyli po ludzku - każde stwierdzenie ww łańcuchu wnioskowań zawiera w sobie jakąś cząstkę prawdziwości. Tylko że sposób ich powiązania nie jest adekwatny do prawdziwości każdego ogniwa, lecz oparty na dowolnym wnioskowaniu. A właściwie nie dowolnym, tylko według z góry założonej tezy.
W ten sposób można "udowodnić" każdą, nawet najbardziej bzdurną teorię.

Przykład: W Afryce jest gorąco, więc jest wilgotno, więc często padają tam deszcze, więc występują powodzie, więc znaczna część jej powierzchni jest stale pod wodą.  :D

Technolog:
Zawsze irytuje mnie to jak czytam: "w pewnej książce", "w pewnej encyklopedii", "naukowcy przyznają". Ani gdzie, ani kto, bez przypisów, bez źródeł. W sporadycznych przypadkach jak dobrze poszukać to znajdziesz kto, co ale w obcojęzycznej wersji czasopisma.

Tadeusz:
Bo by okazało się, że wszystko wyrwane z kontekstu, albo z ich własnych publikacji  ;D

M:

--- Cytat: Tadeusz w 12 Styczeń, 2016, 20:13 ---Bo by okazało się, że wszystko wyrwane z kontekstu, albo z ich własnych publikacji  ;D

--- Koniec cytatu ---

Tak jak było w przypadku profesora Rama Singh, którego cytat potem musieli usuwać z Przebudźcie się.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej