Czy można powiedzieć, że program komputerowy jest moralny lub nie? Czy można mówić o moralności sztucznej inteligencji? Zdaje mi się, że nie i dokładnie tak samo jest z moralnością Świadków Jehowy jako grupy.
Każdy z nich ma jakąś swoją moralność przykrytą przez program nałożony przez ciało kierownicze.
Bo o jakiej moralności mówimy gdy matka nie odzywa się latami do swojego wykluczonego dziecka? Wielokrotnie mówimy, że ŚJ się programuje - nie można zatem mówić o moralności.
Będąc wiele lat w tym bagnie zauważyłem, że ŚJ nie potrafią ludzko zachować się w zwykłych ludzkich sytuacjach takich jak tragedie rodzinne, pogrzeby, śluby. W broszurkach trzeba pokazywać, że można komuś okazać troskę poprzez zadzwonienie do niego albo napisanie krótkiej wiadomości, można komuś zrobić prezent, dać upominek... Już niedługo na JW będą nagrania "wdech, wydech..." x1000