Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Kamala czy Donald  (Przeczytany 1609 razy)

Offline Gremczak

Odp: Kamala czy Donald
« Odpowiedź #45 dnia: 05 Listopad, 2024, 11:30 »
Tu nie chodziło o poznanie a o rasizm jaki nam implementujesz

Aleś wymyślił.
Która moja wypowiedź potwierdza te fantazje?
« Ostatnia zmiana: 05 Listopad, 2024, 11:32 wysłana przez Gremczak »


Offline Sebastian

Odp: Kamala czy Donald
« Odpowiedź #46 dnia: 05 Listopad, 2024, 11:37 »
zakłady hazardowe wyraźnie wskazują że "więcej można wygrać" stawiając na Kamalę

zawsze "szansa na tę niby wyższą wygraną" dotyczy tego, kto ma mniejsze szanse.

to w praktyce oznacza, że analitycy już wiedzą że wygrał Donald.

oczywiście jutro rano polskiego czasu media "ogłoszą wynik", ale ja już teraz się wq... gdyż bardzo nie lubię gdy kumple Putina wygrywają...
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Gremczak

Odp: Kamala czy Donald
« Odpowiedź #47 dnia: 05 Listopad, 2024, 12:06 »
Jeżeli masz na myśli zakłady bukmacherskie to nie jest hazard.


Offline Sebastian

Odp: Kamala czy Donald
« Odpowiedź #48 dnia: 05 Listopad, 2024, 12:22 »
wiem że "buk" macherskie :)trwa kampania i każdy zapewnia że "buk" albo "bóg" po jego stronie :)i każdy "macha" w stronę wyborców :)
ale niezależnie od nazwy, traktuję te zakłady jako "w miarę obiektywną" prognozę kto wygra
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Gremczak

Odp: Kamala czy Donald
« Odpowiedź #49 dnia: 05 Listopad, 2024, 13:58 »
Jest to hazard?
« Ostatnia zmiana: 05 Listopad, 2024, 14:00 wysłana przez Gremczak »


Offline BetMan

Odp: Kamala czy Donald
« Odpowiedź #50 dnia: 05 Listopad, 2024, 14:01 »
Jak wygra Kamala, niektórym szczęka opadnie...


Offline Reskator

Odp: Kamala czy Donald
« Odpowiedź #51 dnia: 05 Listopad, 2024, 14:31 »
Jak wygra Kamala, niektórym szczęka opadnie...
Ja pierwszy stawię się po pręgiesz oczywiście z opadniętą szczęką gdy Kamala wygra.
Eksperci przeanalizowali wszystkie Stany i nie ma innej opcji - oczywiście NIEZALEŻNI eksperci.
Żona mi dziś mówiła z rana że miała telefon od koleżanki z NY i spytała tą koleżankę o wybory w USA a ona mówi że mama ją też pytała o wybory i za kim będzie głosować to powiedziała mamie że nie może jej tego powiedzieć bo rozmowy telefoniczne są podsłuchiwane i boi się powiedzieć i co wy na to zwolennicy Kamali to jest głos z oka cyklonu naszej rodaczki która uciekła z PRL-u do "wolnego świata"
« Ostatnia zmiana: 05 Listopad, 2024, 15:20 wysłana przez Reskator »


Offline Gremczak

Odp: Kamala czy Donald
« Odpowiedź #52 dnia: 05 Listopad, 2024, 15:12 »
Bierze ktoś pod uwagę, że może być remis?


Offline Reskator

Odp: Kamala czy Donald
« Odpowiedź #53 dnia: 05 Listopad, 2024, 15:28 »
Bierze ktoś pod uwagę, że może być remis?
Weż zmień ten awatar bo on mi stale kojarzy z głupim Jasiem a jesteś ponad nim paleobracie.


Offline Gremczak

Odp: Kamala czy Donald
« Odpowiedź #54 dnia: 05 Listopad, 2024, 16:11 »
To był twój błąd ,że oglądałeś tego typa w tv lub gdzie indziej.
Nic na to nie poradzę.


Offline Reskator

Odp: Kamala czy Donald
« Odpowiedź #55 dnia: 05 Listopad, 2024, 16:26 »
 
To był twój błąd ,że oglądałeś tego typa w tv lub gdzie indziej.
Nic na to nie poradzę.
Ale ten typ (Jaś Fasola) firmuje Twoje wypowiedzi to Ty go zaprosiłeś to reprezentowania Twojego image wybacz zmień TEN wizerunek bo jest tak debilny i tylko dlatego o tym piszę bo wybieramy prezydenta USA raz na 4 lata i musimy jako forum jakoś zachować twarz. :)
Zobacz na Don Adamsa garnitur za 3 tys $ powaga a Ty głupie miny jak głupi Jaś.
« Ostatnia zmiana: 05 Listopad, 2024, 16:50 wysłana przez Reskator »


Offline Sebastian

Odp: Kamala czy Donald
« Odpowiedź #56 dnia: 05 Listopad, 2024, 16:54 »
Bierze ktoś pod uwagę, że może być remis?
remis w sensie 279:279 głosów elektorskich? :) skrajnie nieprawdopodobny scenariusz...

natomiast nie wykluczam "wielotygodniowego serialu" z kolejnymi zwrotami akcji i przerywaniem transmisji radiowej w Polsce aby 3x w ciągu doby podać pilny komunikat że Sędzia Stanu X nakazał ponownie policzyć głosy, a Sędzia Stanu Y nakazał przerwać ponowne liczenie głosów

mieliśmy już taki ogólnoświatowy serial komediowy w 2000r. i "nie widzę przeszkód", aby tę wspaniałą komedię "nakręcić ponownie z nowymi aktorami" :)
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Reskator

Odp: Kamala czy Donald
« Odpowiedź #57 dnia: 05 Listopad, 2024, 17:21 »
Janie Sebastianie nie tym razem z tym zwrotem akcji
Przewaga Trampa jest druzgocąca
Kamala będzie co najwyżej zmieniać poszewki w poduszkach i kołdrach Trampa i Melani.
I wycierać plecy po kąpieli Donaldowi oczywiście jak pozwoli Melania.
« Ostatnia zmiana: 05 Listopad, 2024, 18:03 wysłana przez Reskator »


Offline Sebastian

Odp: Kamala czy Donald
« Odpowiedź #58 dnia: 05 Listopad, 2024, 18:39 »
Przewaga Trampa jest druzgocąca
ale uwzględniając specyfikę amerykańskiego dziwacznego "niedemokratycznego podejścia do demokracji" i tak zdecydują tzw. stany swingujące (nie mylić ze swingersami) :)

a z kolei w tychże stanach (niektórych) sytuacja jest bliska remisu, więc ja niczego nie wykluczam...

Poza tym, prymitywnych dzikusów z USA nie można porównywać do tak poważnego kraju jak Polska...

U nas gdy obywatel idzie na wybory, to okazuje dowód osobisty a na liście wyborców zaznaczane jest że już głosował...
Gdy polski obywatel chce głosować w innym mieście, to musi okazać zaświadczenie wydawane tylko w jednym egzemplarzu...
Pracowałem wielokrotnie w obwodowych komisjach wyborczych i wiem jak to wszystko sprawnie działa.

Natomiast "u dzikusów z oceanem" jest jeden wielki chaos.

To samo Murzyniątko bezczelnie przyłazi do wielu lokalów wyborczych i wcale NIE MUSI okazywać żadnego dokumentu!

A amerykańskie sądy "rżną głupa" i wydają wyroki że niby wszystko jest okey i "naruszeń prawa nie stwierdzono"!

Wielu amerykańskich wyborców głosuje korespondencyjnie, a potem na bezczelnego ponownie głosuje osobiście!

Dlatego jeżeli nie ma sondaży typu 70% do 30% na rzecz konkretnego kandydata, to wydarzyć się może absolutnie wszystko...
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Sebastian

Odp: Kamala czy Donald
« Odpowiedź #59 dnia: 05 Listopad, 2024, 19:10 »
Oczywiście te „dzikusy za oceanem” nie są „aż tak” bezczelne jak sąsiedzi na Białorusi!

Na Białorusi Aleksander Łukaszenka zdobywa tylko 3% głosów, ale państwowa komisja wyborcza na bezczelnego ogłasza że dostał 80,1% i rzekomo wygrał!

W mojej ocenie „dzikusy z USA” co prawda nie są „aż tak” bezczelni jak Białorusini, ale od naszych polskich standardów „prawie demokratycznych” dzielą ich lata świetlne.

O wiele mądrzejszym pomysłem od tych „nibywyborów”  byłoby gdyby sędzia sądu najwyższego (albo szef banku centralnego) „rzuciłby monetą” i na tej podstawie ogłosiłby kto wygrał „wybory” w USA :)

Chociaż nie... to byłoby „zbyt uczciwe”, bo wtedy rzeczywista szansa wynosiłaby 50% do 50% :)
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)