Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Jak logiczne jest pojęcie „namaszczenie” wg WTS  (Przeczytany 1375 razy)

Offline Weteran

Jak logiczne jest pojęcie „namaszczenie” wg WTS
« dnia: 04 Lipiec, 2015, 17:53 »
Uzupełnienie mojeoo materiału pt. „Sprawa Pamiątki” (zob. http://rozpoznacieichpoichowocach.blogspot.com/2014/06/sprawa-pamiatki.html).
.....
Szczególnie od r. 2007 Strażnica uczy, że w zasadzie „pomazańcy” niczym się nie różnią od „drugich owiec” pod względem zrozumienia, wnikliwości i – uwaga! – nie utrzymują, że na pewno mają większą miarę ducha świętego! (Zob. Strażnicę z 1 maja 2007 str.30,31, Pytanie czytelników) Czy to logiczne? Po czym więc w takim razie „nie-pomazańcy” mają rozpoznać namaszczenie u swoich braci, którego przejawy faktycznie potwierdzałyby ten stan? Czy jedynym kryterium weryfikacji twierdzeń „pomazańców” ma być mistyczna wiara reszty ich współbraci w coś, czego w żaden sposób nie da się zweryfikować? Czy nie przypomina to wiary w tajemniczą Trójcę lub we wniebowzięcie Marii? Poza tym, skoro już wiemy, że organizacja Świadków Jehowy w żaden sposób nie jest w stanie udowodnić, że jest „organizacją Bożą”, jaki sens ma upatrywanie jedynie w jej szeregach „powołanych” przez Pana? Skoro prawdziwe namaszczenie, jak wynika z cytowanego powyżej wersetu z 1 Listu Jana 2:27 „uczy o wszystkim, co jest prawdziwe, a nie jest kłamstwem”, to jak wytłumaczyć wielokrotne – nie bójmy się tego słowa  – kłamliwe „nauczanie” płynące z Brooklynu od rzekomych „pomazańców” mieniących się być obecnie „niewolnikiem wiernym i roztropnym”, składającym się podobno z samych „pomazańców”? A co z niesłusznie wykluczonymi „pomazańcami” takimi, jak Raymond Franz czy Robert King ? Przecież może się okazać, że rzeczywistość wszystkich zaskoczy, jak to zasugerowałem tutaj... Nie dzielmy więc chrześcijan na „namaszczonych” tzw. „pomazańców” i całą resztę, bo jak widać na obecnym etapie kryteriów takiego podziału jasno nie widać, chyba że miałyby nimi być jedynie emocje i odczucia. Ale chyba na nich nie chcemy budować swojej wiary...

Całość artykułu tutaj:
http://rozpoznacieichpoichowocach.blogspot.com/2014/06/namaszczenie_25.html

P.S. Niektóre linki do zewn. artykułów mogą nie dzialać!
Weteran

Ignoruję posty: accurate, Ebed, Efektmotyla, Efezjan, Kamil. Przebudzony, sabekk, tomek_s, ZAMOS