PORTALE, BLOGI, FORA I INNE > ZE ŚWIATA

SŁOWACJA: Kłopoty Świadków Jehowy.

(1/5) > >>

Światus:
    Wydarzenia światowe wskazują na to, że religia fałszywa znalazła się w tarapatach. Coraz więcej krajów "prześladuje" Świadków Jehowy.
    Tym razem sprawa dotyczy Słowacji. Znów chodzi o traktowanie wykluczonych. Czy to będzie druga Norwegia?

"Ministerstwo Kultury rozpatruje obecnie kilka skarg dotyczących Świadków Jehowy.

    - Optymalnie byłoby, gdyby można było wykazać, że doszło do naruszenia prawa. Czegoś, co w jakiś sposób modyfikuje ich zachowanie. Jeśli tak się nie stanie, kraj może chcieć odebrać rejestrację kościoła."

Brzmi to trochę dziwnie, ale osoby znające j. słowacki (podobno są napisy ang.), mogą dołożyć swoja "cegiełkę", tłumacząc dokładniej treść reportażu.

Źródła.
1: https://www.reddit.com/r/exjw/comments/1b71z43/news_item_from_slovakia_which_came_out_yesterday/
2: https://www.markiza.sk/relacie/reflex/epizoda/175660-4-3-2024

Szwejk (dawniej Gorolik):
W każdym razie materiał jest mocny. Przypomina Norwegię. Markiza ma mocne dowody.

Efektmotyla:
Mam podpowiedź dla racjonalizujących tą sytuację Świadków Jehowy. Obecnie Słowacja jest postrzegana za prorosyjską ( https://tvn24.pl/swiat/szefowie-msz-slowacji-i-wegier-spotkali-sie-z-lawrowem-st7801635 )

Przy okazji podpowiedź dla Troli.

A tak poważnie trzeźwym wzrokiem to wspaniała informacja, z uwagi na to że rydwan pędzi tak że forsa z niego wypada a źródełka finansowania wysychają czekamy na fikołki jak z brodą.

,,W sumie to można utrzymywać kontakt tylko jak pijecie 0,7 Z Szwagrem odstępcom to nie rozmawiajcie o sprawach duchowych".

Ciach i po temacie, a lemingi to łykną w biegu i dalej będą marnować czas na siedzenie i słuchanie kolejnych wytworów fantazji z USA.

donadams:
Racjonalizacja i bycie "lemingiem" to jeden koniec mapy. Drugi koniec mapy to "rydwan pędzi tak że forsa z niego wypada a źródełka finansowania wysychają czekamy na fikołki jak z brodą".

Norwegia nadal trwa, a jak zauważono, po sądach krajowych jest jeszcze Strasburg, a świadkowie kochają Strasburg. Są jeszcze nieformalne drogi, bo zawsze można poprosić ministrów z kilku przyjaznych krajów, żeby potępili działania norweskich sądów, jak to od czasu do czasu też robią wywierając presję międzynarodową. Dopóki nie zostanie wyczerpana ostatnia droga odwołania, albo nie zajdą realne zmiany, tzn. w Strażnicy pojawi się artykuł, że z wykluczonymi można utrzymywać kontakt i jest to kwestia sumienia, za wyjątkiem, jak ktoś jest antychrystem (czyli np. zaprzecza ofierze okupu, co ma umocowanie biblijne), doputy wszystkie tego typu życzenia "rydwan pędzi a forsa wypada" będą jedynie dla "lemingów" odstępców.

Przypominam, że kasa wypada już całe lata. Pierwsze pozwy z grubymi odszkodowaniami i tajnymi ugodami miały miejsce ponad 10 lat temu. No i co od tego czasu się zmieniło? Procedury wewnątrz orga, które mają na celu zabezpieczenie ich interesów. Jak widać org nie upadł, wiernych przybywa, majątek rośnie, nieruchomości się mielą.


--- Cytat: Efektmotyla w 08 Marzec, 2024, 10:33 ---,,W sumie to można utrzymywać kontakt tylko jak pijecie 0,7 Z Szwagrem odstępcom to nie rozmawiajcie o sprawach duchowych".
Ciach i po temacie, a lemingi to łykną w biegu i dalej będą marnować czas na siedzenie i słuchanie kolejnych wytworów fantazji z USA.

--- Koniec cytatu ---

W iluś przypadkach właśnie tak to się w praktyce odbywa. Weźcie pod uwagę to, że liczba faktycznych dramatów w orgu związanych z wykluczeniem wcale nie jest taka duża. Od czasu do czasu znajdzie się ktoś, kto rozbija tak swoją rodzinę. Oczywiście org chciałby, żeby tak było zawsze i to trzeba potępić, ale praktyka jest inna i widzę to na wielu przykładach, w tym na przykładzie swojej rodziny. Wobec tego "lemingi" o których piszesz, to w iluś przypadkach ludzie, dla których bycie w orgu jest wygodne. Mają powiedziane, co robić, robią to na 50-60%, nie mają szczególnych wyrzutów sumienia, bo nie każdy takie ma, mają swoją ekipę znajomych, a do tego regularnie słyszą, że są elitą ludzi żyjących na świecie. Wielu ludziom to odpowiada. Jeszcze tego nie zauważyłeś?

Pewnie będę żałował tej analogii, ale ze świadkami jest jak w polityce. Ludzie głosują w większości albo na jednych albo na drugich. Nie widzą alternatywy, cały czas, co kilka lat robią sobie to samo, żeby potem znów zrobić to samo, a potem jeszcze raz i jeszcze raz, jednocześnie narzekając, ale potem jeszcze raz. Po drodze nawet są zdziwieni, że dokonując tego samego wyboru, uzyskali te same rezultaty co wcześniej, a których chcieli pominąć, ale dalej robią to samo. Taka jest natura ludzka i ogromna część społeczeństwa właśnie tak funkcjonuje. Dlatego beznadziejne partie istnieją i mają się dobrze, dlatego sekty istnieją i mają się dobrze, dlatego też ludzie wybierają po 5 razy takich samych toksycznych partnerów, uważając, że teraz już będzie lepiej. Większość społeczeństwa nie podejmuje realnych decyzji, tak jak większość świadków też tego nie robi. Ci ludzie nie są żadnym wyjątkiem, po prostu tak działa "nasze społeczeństwo".

Nawet gdy wydarzy się coś grubego, polaryzacja zadziała. Będzie "świat szatana" i "organizacja boża" i większość znów dokona tego samego wyboru. Tak samo, jak reszta społeczeństwa dokonuje takich samych wyborów na innych polach.

Tym samym nie rozumiem skąd "hurra-optymizm".

Efektmotyla:
Tak , pełna zgoda, moje spostrzeżenia to ,,myślenie życzeniowe,,
Liczę na Cud niejako, taki cud dla mnie to jest temat brody, o brodę nikt po sądach nie ciąga oczywiście sprawa jest innego kalibru.
Świat się zmienia ludzie się zmieniają, organizacja się zmienia. Ja obstawiam że zejdą z tonu w temacie wykluczenia.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej