DYSKUSJE DOKTRYNALNE > KREW i kwestie medyczne

Szkolenia w szpitalach

(1/1)

janeczek:
Jest to wysyłane na komunikatorze takie pocieszające kawałki, jakoś u nas strasznie zdrowie się sypnęło u pionierów.
No nie są  to młodziki 50+, ale 6 osób w pół roku sporo rak serce no i psychika wylądowali w szpitalu.
2 no 3 osoby norma w około 120 osobowej grupie, ale tak że 4 w szpitalu na raz to dużo.
Dostali szaleju z tymi decyzjami co do leczenia starszyzna, NO był pod koniec listopada i wylazło że sporo nie mają.
Co dziwne 2 osoby miały operacje wiek młodszy i informacja wyszła po pobycie w szpitalu, można i tak to taki region że są 3 województwa lubelskie rzeszowskie i kieleckie i można się ukryć.
A Roszada napisał książę i co nic, no może skończę te wywody bo niecenzuralne.
Kto na to pozwolił żeby w szpitalu to robić, no nie mogę więcej pisać 

 https://www.facebook.com/szpitalrudaslaska 

Profesor Tutka:
Coś o tym mógłbym powiedzieć,ale nie rozumiem.Co do spotkań w szpitalu(takich jak na tej fotce ,to były często(szczególnie często na początku działalności KŁS).Kiedyś przyjechał nawet przedstawiciel z dalekiej Hameryki by pouczać tubylczych doktorów.

Technolog:
"JW,ORG SZKOLI JAK UMIERAĆ.JPG"
Jakie ograniczone jest twoje myślenie. Pożałować tylko. Mógłbym powiedzieć, że niczym się nie różnisz od nich, tylko, że jesteś po drugiej stronie. Wówczas jednak obraziłbym tych których opisujesz.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej