BYLI... OBECNI... > BYŁEM ŚWIADKIEM... nasze historie

Nie ma słodszego słowa niż WOLNOŚĆ...

<< < (11/11)

Nemo:
Ona przychodzi do Twojego domu a Ty co masz w tym czasie robić, żeby nie być dla niej złym towarzystwem? Masz uciekać jak przed zarazą?
Bezczelność niektórych starszych jest wręcz powalająca.
Ja wiem, że czasami czyjaś wypowiedź potrafi zamurować i nie ma się w głowie natychmiast ciętej riposty, ale jemu to się należało chyba konkretny opr. przy wszystkich. Z wykrzyczeniem, że to Twój dom i jak dla jego żony jesteś złym towarzystwem jak przychodzi do Twojego domu, to niech nie przychodzi.

cichybob:
@Lu_Ke Przecież przy tym starszym Jar Jar Binks to tytan intelektu ;)
Trzeba zrozumieć, że typek zasuwa jak chomik w kołowrotku korporacji i nic tylko musi cały czas nadążać za ciągłymi zmianami w "Paście" rydwanem ;)
Najlepiej z nimi wcale nie rozmawiać i sobie dobrze poradziłeś. Jeden jest Pan nad nami i nie to ten dzban :)

Reskator:

--- Cytat: Lu_Ke Sky_Walker w 11 Luty, 2024, 19:30 ---
moja żona czasami zaprasza do naszego domu trzy-cztery siostry koleżanki na pogaduchy.

--- Koniec cytatu ---

Dobrze by było tym przyjaciółkom pani Hiobowej pokazać że jej "wrzód" jest szczęśliwym wolnym człowiekiem choćby powiedzieć coś ciekawego z podróży.
Cztery siostry w Twoim domu to pilnują bardziej swoich języków wobec samych siebie jak wobec Ciebie i próba krytyki śj tylko bardziej je zabetonuje o żonie nie wspomnę.

Lu_Ke Sky_Walker:
Panowie,
Ciekawe i trafne komentarze.
Tak jak napisał Nemo, niekiedy ktoś tak zaskoczy innego, że w pierwszej chwili nie wiadomo co powiedzieć... :o

Jakiś czas temu spotkałem się z innym starszym, moim kolegą bo do przyjaźni nie doszliśmy z powodu mojego wybudzenia. Opowiadał mi o pewnym szkoleniu dla starszych na którym był. Prowadzacy zapytał ich:  czy są pasterzami czy pastuchami?

Ja byłem pastuchem czego dziś się wstydzę. Przeprosiłem dwie osoby które skrzywdziłem, pozostała jeszcze jedna.
Ten który ze mną rozmawiał na cmentarzu o moim złym wpływie na jego żonę również jest pastuchem... Nie pasterzem  :o

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej