BYLI... OBECNI... > NASZE HISTORIE

Świadkowie niszczą życie - depresja.

(1/5) > >>

JW:
Witajcie Kochani. Po długiej przerwie znowu odzywam sie na forum. Teraz w zupełnie innym wydaniu. Zdałem sobie sprawę dawno temu, że mam już dość tego życia. Przepraszam za wulgaryzmy w tym poście. Jak są nie na miejscu to proszę o cenzurę, a nie usuwanie. Swoją drogą nigdy nie przeklinałem przy kimś czy w necie. Jednak mam już tego naprawdę k**** dość. Ta pojebana religia (jako całokształt) niszczy ludzi. Każda wiara. I jak tu widzieć Boga. Ja k**** akurat trafiłem jako szczęśliwiec życia w wiarę której jest mniej niż 1%. Szkoda, że w czym innym nie ma takiego farta. Generalnie w skrócie zniszczyli mi życie. Teraz to wiem. Starałem sie być grzeczny i przez to nie umiem być twardy. W wieku 20 lat chciałem iść na studia, ale k**** jeden zajebisty starszy mi nagadał, że będę dobrym sługa. Lepiej iść w kierunku budowlanki. Jako grzeczny i głupi tak zrobiłem. I tak u tych ch** przez 13 lat miałem w sumie może 2 lata umowę. Reszta na czarno. Kto o tym by myślał jak zaraz armagedon. Do tego lepiej wieksza wyplata niz placic zus. Teraz już wiem jacy to złodzieje. Ale dobra. Założyłem działalność, chciałem w koncu uczciwie pracować. Pokryło się to jednak z tym, że już wiedziałem o tej religii tyle, aby mniej uczęszczać na zebrania. Do służby itp. Stalem sie mniej aktywny. I co? Nagle brak zleceń itp. Wczesniej u kogoś praca głównie przez śj. Na początku działalności też. Potem sie okazało, że już mnie lepiej nie brać..  a znajomych w świecie brak. I tak w zasadzie zostaję na lodzie. I tak już od 2 lat biore silne leki na depresję. I wiem, że gdyby nie miłość do żony (mega beton) i dzieci już dawno bym to skończył. Teraz nie mam perspektyw. O pracę ciężko. Ponad 30 lat a k**** ciagle prawie u super braci na czarno. Byle mieć umiejętności budowania sal. Nawet w sumie nie umiem opisać co i jak sie czuje. Ciągle w sobie to tłumie. Nawet nie wiem po co to piszę. Wiadomo, że nikt mi nie pomoże. Bo jak. Ogólnie nie wien ile jeszcze dni wytrzymam. Uwierzcie, że psychika jest tan zorana, że ciągle się myśli o samobójstwie. Proszę Was nie próbujcie na forum . Idźcie z swoją wiedzą dalej. Informujcie ludzi. Oni niszczą życie. Jak trafia na słabego psychicznie jak ja to już jest koniec. Przepraszam za błedy i wulgaryzmy. Dziękuję, że moge śledzić to forum.

Ekskluzywna Inkluzywność:
Będzie dobrze, dasz radę, skup się na tym na co masz wpływ.

Istnieje też duża szansa, że jakbyś wybrał studia, to i tak nie odniósłbyś sukcesu, bo mnóstwo osób po polskich studiach wyjeżdża za granicę robić fizycznie, bo w kraju nie ma perspektyw dla intelektualistów.

Żona, dzieci to dość sporo, wielu młodych facetów jest zafiksowanych na niemożności znalezienia partnerki, uzależniają od tego swój dobrostan i w efekcie też nie widzą sensu w życiu.

Polecam zainteresować się tradycjami filozoficznymi jak stoicyzm, taoizm i buddyzm, kapitalizm nie jest systemem przyjaznym dla dobrostanu psychicznego jednostki i warto szukać alternatyw intelektualnych.

Gwałcidusza:

--- Cytat: JW w 30 Grudzień, 2022, 23:57 ---Ta ... religia (jako całokształt) niszczy ludzi.

--- Koniec cytatu ---
Też tak teraz uważam. Wcześniej tego nie widziałem, ale czułem i odczuwałem na swej skórze.

Mahershalalhashbaz:
Możesz teraz szukać zleceń wśród EXJW, to też jest duża grupa zwłaszcza w Polsce.

30 lat to jeszcze młody chłop jesteś, jeszcze możesz wiele osiągnąć. Będzie dobrze, uszy do góry. Ja za ciebie trzymam kciuki.

janekkowalski:
Stary głowa do góry . Mniej myśl o tym gównie, a więcej szukaj pozytywów. Jak masz złe chwile to pamiętaj, ze masz dzieci jak wspomniałeś. Nie rób nic głupiego chwilą słabości, bo sobie nie ulżysz, a dzieciom narobisz syfu. Jak masz fach w budowlance to masz roboty w brud, więc marketing, reklama i do pracy rodacy a w pracy zapomnisz o tej komedii.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej