Znalezione

[matus]

Jagnięcym futerkiem wałek pokryty
Na metalowym leży regale
Trochę widoczny, choć trochę skryty
Przywodzi na myśl tarzańskie hale

Czyją to była owa owieczka
Której futerkiem malujesz krużganek?
Hasała po łąkach jak tancereczka
A teraz po niej pozostał ten wałek…

(Adam Mateusz Brożyński)

Na głowie - czapkę z gazety;
W ręku ma pędzel i wałek,
Lecz bez baranka, niestety.
No... może mały kawałek...

Umrzeć - tego się nie robi owcy.
Bo co ma począć owca
na pustej hali.
Wdrapywać się na wzgórza.
Ocierać między innymi owcami.
Niby nic tu niezmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorem baca już nie ciupcia.

[Nemo]

[tomek_s]

[Fantom]

 

[Fantom]

 

[Fantom]

wytyczne z poradni rodzinnej.Ciąża,antykoncepcja.  http://almoc.pl/img.php?id=6329

[Nemo]

Fantom, to nie jest śmieszne, to jest tragiczne i to podwójnie tragiczne. Po pierwsze, tragiczne jest samo wymyślenie tych bzdur, po drugie (chyba tragiczniejsze) jest uwierzenie w te bzdury.
A pkt. 11...bezcenny

[NiepokornaHadra]

punkt 3, na biologi uczyli czego innego.
punkt 8, bobrze że moja biologiczka tego nie przeczytała bo by się zapieniła, a ta osoba do dziś w gimnazjum by siedziała.

Masakra kto to tworzy, po jakich prochach/lekach niech bierze pół, albo wcale.

[Nemo]

Masakra kto to tworzy, po jakich prochach/lekach niech bierze pół, albo wcale.

Cytując pewnego usera..." dajcie mi palić to, co palił ten co to wymyślił" 

[NiepokornaHadra]

Cytując pewnego usera..." dajcie mi palić to, co palił ten co to wymyślił" 

też poproszę, bo bez tego chyba się nie da zrozumieć, co autor tekstu miał na myśli

[Nemo]

Żeglarz spotyka pirata w barze i zaczynają rozmawiać o swoich przygodach na morzu.
Zauważywszy drewnianą nogę, hak i brak oka u pirata, żeglarz pyta:
- Co stało się z twoją nogą?
- Zostaliśmy zaskoczeni przez sztorm i gigantyczna fala zmiotła mnie z pokładu-odpowiada pirat.
-W momencie, gdy mnie wciągali przypłynęły rekiny i jeden odgryzł mi nogę.
- A co z hakiem?
- ahhh... Abordażowaliśmy kupiecki statek. Kule świstały na wszystkie strony, ostrza cięły tu i tam. W jednej chwili moja ręka została odcięta.
- A skąd się wzięła opaska na oku?
- Mewa narobiła mi na oko -odpowiedział pirat.
- Straciłeś oko z powodu mewy?? - spytał niedowierzająco żeglarz.
- Cóż...- odpowiedział pirat -to był mój pierwszy dzień z hakiem.

[Fantom]

https://www.youtube.com/watch?v=CaXZs0TVtzE nie dam opisu.To trzeba po prostu zobaczyć.Dobry fake.

[ExSJMario]

https://www.youtube.com/watch?v=CaXZs0TVtzE nie dam opisu.To trzeba po prostu zobaczyć.Dobry fake.

Spoko kiecka   

[gangas]

Ciekawe czy Jehowa osondzi też analfabetów

[NiepokornaHadra]

Ciekawe czy Jehowa osondzi też analfabetów

Pewnie tak, przecież jest broszura z prawie samymi obrazkami, nie wspominając o ogromnej ilości filmów.