Nemo patrząc na zestawienie, które wstawiłeś dochodzę do wniosku, że jak dotąd, nie bałem się Boga albo demonów, w zależności kogo krzyż odpędza, nie bałem się smrodu w aucie, nie bałem się radarów, które miała odbijać płyta CD, Wystraszyłem się dopiero kar za brak maseczki i taką zawieszkę wożę.