No, no, no....
Wy kobiety też nie jesteście takie super, hiper wspaniale.
Są na to liczne przykłady.
Witaj Salvat
Są na to liczne przykłady, piszesz.
Na to są tysiące dowodów.
Dla przykładu, co na szosie wyrabiają blądynki to zgroza, mam przejechane niespełna dwa miliony kilometrów, bez stłuczki, ale doszło do tego, że gdy widziałem blądynkę za kierownicą i do tego w kapelusz, zjeżdżałem z drogi. Kierunkowskaz w lewo kręci w prawo.
W Warszawie z takimi był horror, Trójmiasto, Szczecin, że o Krakowie nie wspomnę.
Faceci też wyrabiają swoje, ale kierowany doświadczeniem, swoje wiem i widziałem.