BIBLIOTEKA > WARTO WIEDZIEĆ - WARTO ZNAĆ

Książka Aleksandry Owczarskiej "Odstępczyni" jest już na rynku wydawniczym.

(1/5) > >>

NNN:

   - Myślałem, że już wszystko powiedziano, napisano i nagrano na temat świadków Jehowy, ich  ogólnoświatowej organizacji i ich przywódców z Ameryki.  Tymczasem zaskoczenie. Ola Owczarska odkrywa w książce przed naszymi oczami "swoją" organizację, tą gdzie Ona była, co widziała, co ją zaczęło w pewnym momencie uwierać, co ją z bulwersowało i było przyczyną oraz początkiem opuszczenia tego kultu. Sama o tych sprawach i o książce wypowiada się tak:

"W latach 2015-2017 ma miejsce przesłuchanie przed Królewską Komisją Australijską. Sprawa dotyczy przestępstw seksualnych w różnych kościołach i związkach wyznaniowych. Jednym z nich są Świadkowie Jehowy, organizacja religijna, która zdążyła wyrobić sobie
opinię nieposzlakowanej, przestrzegającej wysokich norm moralnych.  To ona przez lata wskazywała palcem tych innych, niewiernych, tych w błędzie, tych niemoralnych, pełnych grzechu i kłamstw.
Jakimże odkryciem był dla mnie fakt, że ci, którzy pokazują palcem na innych, sami mają do ukrycia aż nadto.

   Ta książka dotyka tematu, który wstrząsnął mną u samych fundamentów. Pedofilia u Świadków Jehowy. Tylko grzech czy przestępstwo? Jakie są u nich procedury? Oto kwestie, które poruszam w mojej książce. Manipulacje, przemilczenia,  ukrywanie, dbanie o wizerunek, itp. Symbolicznym gwoździem do trumny były słowa Jefreya Jacksona, który na pytanie prawnika o to, czy Świadkowie Jehowy uważają się za jedyną prawdziwą religię, odpowiada, że arogancją byłoby uważać, iż Bóg posługuje się tylko jedną religią. A przecież uczono mnie, że Świadkowie Jehowy to lud wybrany przez Boga, jako jedyny do reprezentowania go przed innymi. Stąd nazwa tej społeczności. Uczono mnie, że tylko ta religia jest prawdziwa i cieszy się uznaniem u Boga, przedstawiając na poparcie wiele fragmentów biblijnych, m. in.  z Izajasza 43:10,11.

Australijskie przesłuchanie obudziło mnie z głębokiego snu. Zdjęłam okulary "Strażnicy", przetarłam oczy i zobaczyłam inny świat. Wyszłam z gry, by tańczyć z wolnością jak ptak spuszczony ze smyczy kontroli. Owoce wolności złożyły się w słowa. Są treścią tej książki."

Książka jest do nabycia na Allegro i w księgarniach Internetowych. Poniżej link:

  https://allegro.pl/produkt/odstepczyni-aleksandra-owczarska-64225946-e482-4c73-bc20-5ae448cb7473?bmatch=e2101-d3794-c3683-cul-1-5-0616

NNN:

 - Myślałem sobie wcześniej, co można jeszcze pisać o organizacji, jak tak wielu i wiele o niej już wcześniej napisano?
Wczoraj dostałem książkę, przeczytałem 50 stron i nie mogę się od niej oderwać. Siedziałem w poczekalni całą godzinę i czytałem, pod pretekstem, że jest lepiej dłużej być blisko lekarza po przyjęciu szczepionki (proponowano 15 minut). Nie zauważyłem, że zostałem sam, bo niebo jest całe w granacie i każdy zwiewa jak może. Jechałem do domu 20 kilometrów w ogromnej burzy, momentami nic nie widząc, a ostatnie 2 km. w gęstym gradzie. Myślałem, że mi dach podziurawi jak sito i szyby powybija. Po drodze omijałem leżące gałęzie drzew. Byłem trochę w strachu, czy mi jaki konar nie spadnie na czapę. Miałem sam do siebie pretensje, że się tak zaczytałem.

   Zaintrygowała mnie też okładka książki. W rozmowie ze znajomym na ten temat okazało się, że mamy różne wizje. Zapytałem więc autorkę, co chciała przez taką ilustrację przekazać (Na pierwszym planie z kijem w ręku i w czerwonej długiej sukni stoi w wodzie kobieta, a na drugim planie, w oddali odbywa się chrzest i chrzczący jakby czynił gest ręką przywołując tę panią, zachęcając ją do tego aktu).


Autorka tę ilustrację widzi tak:

  "Kobieta na zdjęciu oznacza mnie, a właściwie perspektywę, z której odbieram przeszłość. Chrzest w tej podróży jest kluczowy, bo to przysłowiowa brama do raju u Świadków Jehowy. To punkt graniczny, w którym zapadają najważniejsze decyzje i wiemy już dziś, że oznacza bilet w jedną stronę, gdyż godnego odejścia, jako osoba z głębokimi zasadami, tam nie ma. Każdy kto ośmieli się pytać, kwestionować nauki, by ostatecznie opuścić to miejsce jest w definicji Świadków Jehowy właśnie "odstępcą".
To słowo brzmi groźnie w organizacji, oznacza zborowego przestępcę i nawet w myślach świadków wywołuje swego rodzaju odrazę i strach.

    Ważna jest czerwień sukienki. Kolor ten według mnie symbolizuje wysokie wibracje, energię, siłę, pewność siebie, odwagę itp.
A więc tytuł, kolor czerwony, chrzest i ta kobieta, która jest po drugiej stronie i patrzy na chrzest jak na odległe wspomnienie - to wszystko stanowi zakrzywienie obrazu ExŚwiadków, który forsuje organizacja.

    Z obecnej perspektywy mogę powiedzieć, że czuję ulgę, spokój i pewność siebie. Organizacja chce, aby wszelkie środowiska widziały w nas ludzi upadku, ludzi przegranych. A tak nie jest. Życie dopiero wtedy się zaczyna. Dla mnie się zaczęło. I odeszłam nie dlatego, że się obraziłam, że ktoś nadepnął mi na odcisk, czy strzeliłam focha. Odeszłam, bo nie lubię, gdy ktoś mnie okłamuje i to w kluczowych sprawach."

- Nic dodać nic ująć.

Światus:
A tu okładka.

Światus:
Z tego, co opowiada NNN, bardzo ciekawa książka. Tylko z lenistwa czekam na audiobooka  ;)

NNN:

Prolog książki czyta  autorka.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej