FORUM W DZIAŁANIU > ZAPRASZAMY DO DZIAŁANIA

KOCHAMY WAS – Ogólnopolska Kampania Przeciw Ostracyzmowi

(1/3) > >>

Kleryk:
Chciałbym zaprosić Was do współpracy przy nowym projekcie.

„KOCHAMY WAS – Ogólnopolska Kampania Przeciw Ostracyzmowi”

Cel projektu:

* Poinformowanie opinii publicznej o ostracyzmie stosowanym przez ŚJ.
* Pokazanie ŚJ, że odstępcy to pozytywne, szczęśliwe osoby.   
Opis projektu:

* Powstanie strony internetowej www.KochamyWas.pl, na której będą w przejrzysty sposób opisane konkretne przykłady ostracyzmu (np. zdjęcie uśmiechniętej osoby i opis „Adaś stracił kontakt z rodzeństwem 5 lat temu, gdy przestał być ŚJ. Adaś chce powiedzieć swojemu rodzeństwu, że ich kocha i za nimi tęskni”, „Ania ostatni raz rozmawiała ze swoją córką 2 lata temu. Córka Ani nie odbiera od niej telefonów i sms-ów. Ania chce powiedzieć swojej córce, że bardzo ją kocha”, „Tomek od 10 lat nie ma kontaktu ze swoimi przyjaciółmi. Gdy przestał być Świadkiem Jehowy, przyjaciele zerwali z nim całkowicie kontakt. Tomek chce powiedzieć swoim przyjaciołom, że bardzo mu ich brakuje”).
* Powstanie plakatu promocyjnego, stworzonego z dziesiątek zdjęć uśmiechniętych odstępców.
* Nagłośnienie medialne projektu.
W jaki sposób możesz pomóc:

*   Jeśli jesteś byłym ŚJ wyślij swoje zdjęcie i opisz, w jaki sposób doświadczyłeś ostracyzmu (szczegółowe informacje otrzymasz w mailu).
* Jeśli masz dar pisania, pomóż przy tworzeniu, korekcie i edycji tekstu.
* Jeśli znasz się na www i seo, pomóż przy budowie i pozycjonowaniu strony.
* Jeśli możesz pomóc w inny sposób, napisz jaki. 
Jak dołączyć do projektu:

* Wyślij maila na: kontakt@kochamywas.pl i napisz w jak chcesz pomóc, a otrzymasz szczegółowe informacje. Osobom, które nadal są ŚJ i nie mogą się ujawniać, gwarantuję pełną anonimowość.

   

Matylda:
😊 hmmm czy ja wiem?
Może to i jest jakiś sposób.
Tylko że ja się nie mogę zdecydować czy ja ich jeszcze kocham. Chyba nie..
Ja bym chciała żeby oni mnie kochali, tylko że to bym chciała żeby oni mnie kochali 20,30  lat temu.
Teraz już zobojętniałam.
Projektowi życzę jednak powodzenia.

Kleryk:

--- Cytat: Matylda w 10 Styczeń, 2021, 23:10 ---😊 hmmm czy ja wiem?
Może to i jest jakiś sposób.
Tylko że ja się nie mogę zdecydować czy ja ich jeszcze kocham. Chyba nie..
Ja bym chciała żeby oni mnie kochali, tylko że to bym chciała żeby oni mnie kochali 20,30  lat temu.
Teraz już zobojętniałam.
Projektowi życzę jednak powodzenia.

--- Koniec cytatu ---

20, 30 lat bez kontaktu z rodziną...
Proszę Cię, daj szanse aby inni o tym usłyszeli
O tym, że można zabić w człowieku nadzieje...
Mnie poruszyło to co napisałaś

Kyuubi:
Spoko akcja.

Mam propozycje:
Fajnie by było zrobić ze to nie jest ich takie widzimisię jeśli chodzi o wyklucznie/olstracyzm chodzi mi o samych członków ponieważ oni sa przekonani ze tak Biblia tego naucza i tego wymaga sam Bóg bo sami są przekonani ze ich organizacją kieruje sam Bóg za sprawą Ciała Kierowniczego ale ze to nie jest prawdą i właśnie przez te osoby członkowie są manipulowani. Również dobrze by było jak by w takiej ulotce czy na stronie było to wyjaśnione ze nie do końca jest to zgodne z Biblia i ze to nie jest wymysł samych członków tylko ze szczerze wierzą że tak naucza Biblia i Bóg ponieważ sami są zmanipulować przez swoich liderów którzy kierują organizacją.

a wy jak myślicie warto coś takiego poruszyć na ulotce (krótko) a na stronie to po prostu opisać?

Matylda:

--- Cytat: Kleryk w 10 Styczeń, 2021, 23:21 ---20, 30 lat bez kontaktu z rodziną...
Proszę Cię, daj szanse aby inni o tym usłyszeli
O tym, że można zabić w człowieku nadzieje...
Mnie poruszyło to co napisałaś

--- Koniec cytatu ---
Opowiedzieć o tym mogę, ale powiedzieć im że ich kocham nie jestem w stanie. Powiem wam że moja, tak zwana matka,  na przestrzeni dziesięcioleci dość skutecznie nie tylko mnie potraktowała jak niechcianego psa ale też zaburzyła moje relacje z tak zwaną świecką rodziną. Do tego stopnia że ja się teraz boję pójść na pogrzeb moich krewnych.
To nie jest tylko kwestia sekty, to jest przede wszystkim sprawa indywidualnych charakteru. Bo bardzo wiele jest u jehowych osób które mają w przeszłości sobie wiele do zarzucenia ale nagle stają się w organizacji nadobnymi siostrami, których wartość mierzy się "latami w prawdzie" albo wspaniałymi braćmi którzy włażą na piedestał i co kolwiek mówią to reszta klaszcze.
Takie osoby zaczynają myśleć że wszystko wiedzą najlepiej. Zawsze mają ostatnie słowo. Tresują wszystkich wokół siebie, rodzinę bliższa i dalszą. Pracodawcę, lekarza, sąsiadów. Ludzie w kontakcie z taką osobą cofają się bo co można głupiemu zrobić. No a głupi myśli że jest mądry bo przecież ma posłuch. Trudno sobie wyobrazić ile krzywdy może zrobić taki zadufany w sobie człowiek.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej