Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Książka "Niegodna" już dostępna  (Przeczytany 9495 razy)

Offline Sebastian

Odp: Książka "Niegodna" już dostępna
« Odpowiedź #75 dnia: 12 Sierpień, 2020, 14:21 »
zarówno dla mnie jako dla czytelnika który był w sekcie jak i dla Beatki jako czytelniczki która nie spędziła ani jednego dnia w sekcie, _bardzo_ ciekawe były rozdziały opowiadające o "chrześcijańskim" wychowaniu w rodzinie ŚJ

są to zarówno fragmenty dość drastyczne - np. opowiadanie o tym że Martę postawiono przed wyborem albo korepetycje albo kolacja (jeśli pójdzie na korepetycje zamiast na zebranie, to za karę nie dostanie kolacji), jak i fragmenty dużo łagodniejsze (wypowiedź w szkole świadcząca, że mól kojarzy się ze rdzą bo tak powiedział Pan Jezus);

w moim odczuciu są to wspomnienia dość łagodne i nie są charakterystyczne dla sekt;

kojarzenie mola z rdzą mogłaby równie dobrze opisać jakaś córka pastora w normalnym niesekciarskim kościele protestanckim, chociażby ewangelicko-augsburskim;

nie da się również wykluczyć że wśród katoliczek takie wspomnienia mogą mieć np. córki członków rady parafialnej albo siostrzenice biskupa;

alternatywy między korepetycjami a kolacją także nie odebrałem jakoś drastycznie; niedawno krótko przed epidemią znajomy opowiadał mi że syn prosił go o kupno komputera a w odpowiedzi dostał od ojca polecenie sporządzenia listy wydatków które mógłby ograniczyć, np. rezygnacja z jedzenia tuczących orzeszków rezygnacja ze słodkich deserów itd.itp.;

znajomy który dał synowi takie polecenie jest zamożnym człowiekiem ale próbuje uczyć syna umiaru oszczędności gospodarności i nie-rozrzutności...

na tym tle postawa religijnej matki która wpaja córce że oprócz wartości materialnych (takich jak nauka a w perspektywie dobra praca i gruby portfel) istnieją wartości religijne lub duchowe wcale nie wydaje mi się czymś nieprawidłowym...; owszem, człowiek niewierzący mógłby dziecku wskazać wartości niematerialne takie jak poezja muzyka czy chociażby działalność dobroczynna ale to że człowiek wierzący kieruje uwagę na religię wcale nie jest dziwne...

ja jako czytelnik miałem subiektywne wrażenie że z książki wynika iż dzieciństwo Marty wcale nie było ani złe ani traumatyczne (ale to oczywiście moja opinia);
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Sebastian

Odp: Książka "Niegodna" już dostępna
« Odpowiedź #76 dnia: 12 Sierpień, 2020, 20:34 »
powróciłem dzisiaj do lektury rozdziału poświęconego nadużywaniu gościnności przez osoby ze zboru;

znam ten problem i z własnego doświadczenia (będąc ŚJ kilka miesięcy bezpłatnie gościłem pioniera który nie miał gdzie mieszkać i za nic nie płacił, ale był tak bezczelny że próbował mnie jako gospodarzowi narzucić grafik prac domowych)

znałem ten problem z doświadczenia innych osób ze zboru (małżeństwo braci prowadziło dom wczasowy bracia z całej Polski zjeźdżali do tegoż pensjonatu na wczasy i wielu z nich _nie_płaciło_ za pobyt bo myśleli że im się to należy w ramach chrześcijańskiej gościnności a w razie czego i tak nie zostaną pozwani do sądu gdyż współwyznawcom nie wolno procesować się)

cieszę się że Marta poświęciła tej tematyce jeden z rozdziałów swojej książki
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Takajaja

Odp: Książka "Niegodna" już dostępna
« Odpowiedź #77 dnia: 17 Sierpień, 2020, 23:48 »
Jestem po przeczytaniu książki jak rownież calej dyskucji (czy kłotni) w tym wątki (razem z postami, ktorych juz tu nie ma).

Szanuję zdanie i opinię "prot", ale tez "pieknestopy". Macie oboje prawo do przedstawienia swojego punktu widzenia, odczuć, emocji zwiazanymi z dzieciństwem lub rodzicami. I powiem wam że nie jestescie odosobnieni w jakis tam rozbierznosciach i kłotniach rodzinnych. Wiekszosc z nas czasem inaczej widzi nasze dziecinstwo niż nasze rodzeństwo. Jedni z nas mają duzy żal do rodziców, inni zaś nie. Jedni wybaczają, inni nie, lub potrzebuja wiecej czasu...
Ale kochani...to bylo i minelo. Czasu nie wrocicie, a rodzeństwem dalej jestescie. Tym bardziej że oboje jestescie wybudzonymi doroslymi osobami...

Uwazam że Marta nie przedstawiła rodziców w jakimś "diabelskim" świetle. Napisała to ze swojego punktu widzenia. A jak to się mowi "punkt widzenia, zalezy od punktu siedzenia". Miała do tego prawo, jako najstarsza z rodzeństwa i dziewczynka borykajaca sie z roznymi przezyciami opisac to w ten sposob. Tak jak prot, opisalby to inaczej...jako mlodszy brat i chlopak

Czytajac tą ksiązke nie skupiałam się akurat na waszych rodzicach, ale na calokształcie....manipulachach,hipokryzji, szantazu emocjonalnym, wywieraniu presji, kumoterstwie itp.czyli cechach ktore bardzo czesto w organizacji wystepują. I pomimo że ci ludzie szczycą się, że są w organizacji Bożej, to te cechy u nich występują. Często częsciej niż u ludzi w świecie, gdyż tworzą zakmknieta grupe.

Byłam SJ 14 lat i ta ksiazka opisuje dokladnie wszystko co widzialam w organizacji. Az dziw bierze, że takie same obserwacje, podobne historie mozemy sobie opowiedziec. A przeciez mieszkamy czasem tysiace kilometów od siebie i sie nie znamy.

Fajnie ze powstała "normalna ksiazka" opisujaca życie wewnatrz organizacji. Jest napisana prostym jezykiem z opisami poszczegolnych pojęc teokratycznych, ktore pomoga zrozumieć nas, przez osoby nam bliskie, a kt.nie byly nigdy SJ.

Fajnie, że w paru rozdziałach jest mowa o tej pierwszej milosci do prawdy, na ktorą nabieraja się "nowi" (jak w moim przypadku). Moze ludzie zainteresowani prawdą przejrzą na oczy i dostrzegą podobieństwo tej milosci u siebie. Moze uchroni ich to przed brnieciem w ten chory system głebiej.

Ksiązka godna polecenia
-dla "zainteresowanych prawdą", aby ich przestrzec przed org.
-dla bliskich nam osob, ktore chcialyby chociaz troche zrozumiec w jakiej sekcie bylismy i z czym musimy lub miesielismy się borykac.
-czy dla exow? To taka pigułka tego forum, wiec wg.uznania.

P.S Pozdrowienia dla prot i pieknestopy (sikanie do wanny to zdrowy odruch chlopca w tym wieku 😁, to znak że zdrowy łobuz z niego)


Offline Roszada

Odp: Książka "Niegodna" już dostępna
« Odpowiedź #78 dnia: 23 Sierpień, 2020, 12:07 »
Autorka wątku nie życzyła sobie by ujawniać jej rodzinne koneksje z podawaniem konkretnych danych.
Ona występuje na forum pod nickiem i chciała być anonimową.


Offline Proctor

Odp: Książka "Niegodna" już dostępna
« Odpowiedź #79 dnia: 23 Sierpień, 2020, 12:21 »
Harnaś ujął sedno.
Marta napisała książkę by odnieść finansową korzyść i w zasadzie nie widzę
w tym nic złego. Myślę że liczyła się z tym że wypłyną na światło
dzienne  różne nieścisłości które opisała w książce.
Pewnie spodziewała się fali krytyki jak i zachwytu (Sebastian)wielu
czytających.
Ksiażkę wydała a nam pozostaje na podstawie recenzji albo ją kupić
albo wydać pieniądze na lody dla dzieci.
Może kiedyś nasze dziecko napisze książkę o swoim dziecinstwie.
Może wspomni że zamiast marnować czas na pisaniu o maści do d..py
poświęciliśmy mu 15 min na rozwiązanie jego aktualnego problemu.
Może wspomni że zamiast robić sobie studium osobiste lub rodzinne
na podstawie książki Marty, pojechaliśmy z nim na biwak.
Może.
Zamknijmy temat.
Ja idę pobawić się z dzieckiem.


Offline Roszada

Odp: Książka "Niegodna" już dostępna
« Odpowiedź #80 dnia: 23 Sierpień, 2020, 12:27 »
Cytuj
Marta napisała książkę by odnieść finansową korzyść
Z tych książek to nie ma korzyści. To nie Alfabet Urbana czy inne przeboje.

Wydałem 10 książek, a zysków brak.
Byli tacy co widzieli moje bogactwo. :-\


Offline HARNAŚ

Odp: Książka "Niegodna" już dostępna
« Odpowiedź #81 dnia: 23 Sierpień, 2020, 12:52 »
Widocznie obrałeś nie ten target odbiorców .
Znam polskich pisarzy , co prawda nie osobiście ale z imienia i nazwiska , którzy na pisaniu książek zarobili miliony .


Offline Roszada

Odp: Książka "Niegodna" już dostępna
« Odpowiedź #82 dnia: 23 Sierpień, 2020, 12:57 »
Widocznie obrałeś nie ten target odbiorców .
Znam polskich pisarzy , co prawda nie osobiście ale z imienia i nazwiska , którzy na pisaniu książek zarobili miliony .
Ja takich piszących o ŚJ nie znam, a znam wszystkich autorów z przełomu XX i XXI wieku.
Na innych rzeczach się zarabia.


Offline Proctor

Odp: Książka "Niegodna" już dostępna
« Odpowiedź #83 dnia: 23 Sierpień, 2020, 14:05 »
Z tych książek to nie ma korzyści. To nie Alfabet Urbana czy inne przeboje.

Wydałem 10 książek, a zysków brak.
Byli tacy co widzieli moje bogactwo. :-\
Jak wydajesz książki w PDF (chwała Ci za to) to ciężko
zarobić kasę.
Zależy jaki cel chcesz osiągnąć.


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 508
  • Polubień: 14309
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Książka "Niegodna" już dostępna
« Odpowiedź #84 dnia: 23 Sierpień, 2020, 14:06 »
Na życzenie autorki zamykam wątek, który stał się następną przepychanką.
« Ostatnia zmiana: 23 Sierpień, 2020, 14:09 wysłana przez Nemo »
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi