To taka hipotetyczna dywagacja, która sprawdza zarazem liczenie Towarzystwa Strażnica dotyczące 2520 lat.
Poddając się metodzie wyliczenia „czasów pogan”, stosowanej przez Towarzystwo Strażnica i przyjmując jego założenia, możemy dojść do całkiem innych wyników niż ono.
Świadkowie Jehowy tak są zapatrzeni w rok 1914, że nie zauważyli błędów wyliczenia swych przywódców.
Pierwszym założeniem książki pt. Prowadzenie rozmów na podstawie Pism jest to, że rok biblijny, to znaczy 1 czas, ma 360 dni:
Biblijny „czas”, czyli rok = 12 × 30 dni = 360 (Obj. 11:2, 3; 12:6, 14). (2001, 2010 s. 72).
Po przyjęciu zasady, że jeden dzień oznacza jeden rok (w Biblii w dwóch konkretnych przypadkach [Lb 14:34, Ez 4:6], a nie kiedy się podoba Towarzystwu Strażnica), a 2520 dni to tyleż lat, pamiętajmy, że jest to 2520 lat, ale 360 dniowych.
Wynika z tego, że dodając 2520 lat do roku 607 przed Chr. i otrzymując rok 1914 musimy odjąć od każdego roku 5,24 dnia (bo są to lata po 360 dni, a nie po 365,24), co daje nam rok 1878.
Jeśli zaś przyjmiemy od Świadków Jehowy, bez zastrzeżeń, rok 1914 i zechcemy uzupełnić go o „pominięte” 5,24 dni w każdym z 2520 lat (bo są to według Towarzystwa Strażnica lata 360 dniowe, patrz powyżej), to otrzymamy rok 1950.
Widać więc, że jakby nie liczyć, to data Świadków Jehowy nie jest właściwa. Nawet poddając się ich wyliczeniu dochodzimy do roku 1878 lub 1950, a nie do roku 1914.
Przyjęcie 365 dniowego roku, a nie 360 dniowego, do końcowego obliczenia roku 1914, Świadkowie Jehowy motywują tym, że Izraelici co parę lat wyrównywali rok kalendarzowy, dodając kilka dni, co dawało im średnio 365 dni w roku.
Jeśli jednak wprowadzają oni tę zasadę, jak Izraelici, to powinni zastosować ją już na początku obliczenia, gdy przyjęli rok biblijny 360 dniowy (patrz powyżej). Wtedy nie otrzymaliby 2520 lat (7 x 360), lecz 2555 lat (7 x 365), względnie 2556,68 (7 x 365,24). Końcowy wynik brzmiałby: rok 1950 lub 1952.
Świadkowie Jehowy powinni więc być konsekwentni i albo przyjmować od początku do końca rok 360 dniowy, albo 365 dniowy, a nie, raz jeden, raz drugi.