Cześć Marta.
Muszę przyznać po przeczytaniu tego co napisałaś, że masz 100% rację. Odniosę się może do jednej kwestii, mianowicie to o czym pisałaś czyli zabijania i notowania ducha indywidualizmu i indywidualnych potrzeb każdego z nas. Nie jest niczym złym jeśli pragniemy osiągnąć cos w życiu, zbudować coś co nam sprawi przyjemność i da sens w życiu.
Niestety organizacja wtlacza wszystkich w jednakowe ramy co sprawia że wiele, naprawdę wiele osób boryka się z depresją. I to jest niepodważalny fakt z którym organizacja też musi się mierzyć.
Pozdrawiam gorąco