Rozumiem to tak, że to co w sercu ważniejsze jest od samej litery prawa. Grzech cudzołóstwa był już wcześniej zdefiniowany. Pan Jezus poszedł dalej wskazując, że to co siedzi w człowieku może być powodem grzechu o ile się nad tym nie zapanuje. Stąd Jego słowa o odcięciu członków które gorszą. Ale oczywiście zgadzam się z Tobą, Gremczak, że chodzi o lekcję dla nas a nie ustanawianie kolejnych sztywnych reguł.