Ja to ja,inni to inni.
Nie zamierzam ponosić winy,czy odpowiedzialności za innych.
Wiem,że starszym powierzono obowiązek pasienia trzody:
"...nie dla brudnego zysku,ale z oddaniem.Nie jako udzielni władcy gnębiący poddanych,ale jako wzór dla stada" 1 Pt.5:1-4
Inne tł.
"Nie nadużywajcie waszej władzy nad ludźmi,ale dawajcie im raczej dobry przykład" wer.3
Pewne jest,że starsi mieli "paść stado...nie na zasadzie panowania nad gminą,lecz jako wzór dla stada".
To,ze jeden zrobił tak jak nie trzeba,inny w innym,to pewne.
Jak i to,ze mieli "paść trzodę...nie jak ci,którzy mają władzę nad powierzonymi sobie,ale jak ci,którzy stają się wzorem dla trzody".