Jednym z elementów
propagandy jest zastraszanie. Oczywiście taka strategia dotyczy różnych sfer, szczególnie politycznych i religijnych, jak i nas osobiście, co mieści się w naszej naturze często nieświadomie. Tu jednak zajmujemy się głównie doktryną ŚJ, gdzie głównym "kręgosłupem" jest zastraszanie. Ten element strategiczny mieści się w doktrynie sądownictwa, zwanych
komitetami sądowniczymi. Nie jest niczym nadzwyczajnym, gdy chodzi o wyroki sądowe mają na celu zahamować krzywdzenie niewinnych. Jednakże u ŚJ nadrzędnym postrachem jest podporządkowanie idei religijnej. Niewłaściwe czynniki moralne są kwestią drugorzędną, a najczęściej mają posłużyć za kamuflaż dla osób mającymi zastrzeżenia nauk doktrynalnych. Takie zastraszanie ma wymiar psychologicznie totalitarny, choć nie militarnie. Jezusowi zawdzięcza się pacyficzny podbój świata (nieudany), Solidarności Wałęsy przypisuje się upadek komunizmu bez użycia broni, podobnie ŚJ, gdzie główną "bronią" jest kłamliwa propaganda. Prześledźmy
manipulację.
1. W P P skan str. 782 t.2 - "publiczny charakter sądu w Edenie stał się wzorem dla Bożych sług"
2. W P P skan str 783 t.2 - "Prawodawstwo Mojżesza przeprowadzało rozprawę w miejscu publicznym, a oskarżony mógł się bronić".
3. W P P skan str. 695 t.2 - "publiczny charakter powodował "patrzenie na ręce sędziów" powodem sprawiedliwego orzeczenia"
Jak dokonano przekrętu na sąd niejawny?
4. Zorganizowani
str. 151 - komitet sądowniczy składający się z trzech - o "zamkniętych drzwiach" ani mru mru, choć powszechnie wiadomym, że publicznie nie wolno wbrew punktom 1-3. Jak to wyjaśniono?
5. w2007 15 sierpnia
str 27 - cztery znaczenia określenia
zbór, a najmniejszy dotyczy miejscowego zwykle 40-120, a nie 3 osób.
6.
Przypis - powołuje się na nijakiego A. Barnesa, który całą jednostkę zboru zamienił na trzy osobowy skład, co typowe dla
szarej propagandy niepodania źródła. Ponadto odwoływanie się na autorytet, co do której religii obnosi się ze wstrętem.
I tak oto polecenie Jezusa
Mat 18:17 ,,powiedz zborowi", a nie "powiedz starszym"
Dz 20:17, co dawałoby możliwość takiego określenia. Próba obrony, iż nie cały zbór przewodzi sądzeniu, to prawda, ale prawdą jest publiczne wydanie orzeczenia przez głosowanie większości ludzi w zborze
2 Kor 2:6 (powinno być kara, a nie nagana). Nie ulega wątpliwości "i tak to unieważniono Biblię (i własną literaturę), dla nauki swojej
Mk 7:13.
Dlatego, gdyby w zborze ktoś próbował demaskować w powyższy sposób, szybko odbywa się sąd ostracyzmu, aby nie zdążył ujawnić manipulacji, czym zdążyć zastraszyć pozostałych przed próbą samodzielnego sprawdzania.