Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Propaganda WTS-u  (Przeczytany 1826 razy)

Offline Stanisław Klocek

Propaganda WTS-u
« dnia: 02 Sierpień, 2017, 11:09 »
w17 lipiec ss. 27-30
Zamieszcza artykuł, gdzie w podtytule JAK NIEBEZPIECZNA JEST PROPAGANDA? Powołuje się na definiowane kryteria.
Cytuj
... propaganda to „kłamstwa, wypaczanie faktów, zwodzenie, manipulacja, kontrola umysłu, walka psychologiczna”, i powiązano ją z „nieetycznymi, szkodliwymi i nieuczciwymi metodami”
Artykułem tym ŚJ sugerują, że tylko oni nie posługują się kłamliwą propagandą, natomiast inni często korzystają z niej, czym krzywdzą organizację i jego lud. Chociaż prawdą jest, że różne systemy polityczne, religijne i marketingowe itp. stosowały od wieków i stosują po dziś dzień propagandę do zwalczania konkurenta *. Natomiast nie jest prawdą, że ŚJ brzydzą się nieuczciwa propagandą.


Na kongresie w Płocku zaobserwowałem osobiście, że jej organizatorzy nie chcą, aby zgromadzenie to było przedstawione obiektywnie, ale niewygodne zdarzenia były ukryte. Zaliczę do tego dziennikarza współpracującego z Gazetą wyborczą, który nie wspomniał o grupce manifestujących *  - * zamieszczając jedynie ze Zgromadzenia ŚJ *  (prawdopodobnie pod wpływem organizatorów zgromadzenia, których jest zwolennikiem). Drugi przypadek, to wyproszenie mnie z wnętrza hali, abym nie mógł rejestrować obrazem i głosem rzeczywistej atmosfery tegoż zgromadzenia. Dlaczego? Z wcześniejszego doświadczenia wiem, iż zdarzenia, które mogły psuć wizerunek organizacji należy wszelkimi sposobami ukrywać, aby ludzie z poza organizacji nie odnieśli wrażenia innego niż te, że to organizacja Boża składająca się z ludzi posiadająca wyłącznie same zalety, które są przeciwieństwem przypisanych cech w definiowanej propagandzie.


Chociaż w innych wątkach są już w jakiś sposób demaskowane nieuczciwe praktyki, które obnażają "nieczystości" organizacji WTS-u. W tym wątku chodzi mi, aby dzielić się spostrzeżeniami, które wybitnie i wyłącznie dotyczyć będą stosowania nieuczciwej propagandy w "umywaniu" się, jako nieskazitelna organizacja Boża. Warto też uwzględniać stosowania propagandy wypływającej z Biblii, jak to lud wybrany stosował propagandę w podbojach innych narodów oraz ujarzmienia swych poddanych przed jakąkolwiek krytyką, i to ona jest źródłem dającym podstawy do interpretacji stosowania nieuczciwych praktyk.
« Ostatnia zmiana: 02 Sierpień, 2017, 11:39 wysłana przez Stanisław Klocek »


Offline Stanisław Klocek

Odp: Propaganda WTS-u
« Odpowiedź #1 dnia: 02 Sierpień, 2017, 19:31 »
Kolejną charakterystyką jest propaganda sukcesu. W książce Wspaniały finał Objawienia bliski na str. 146 zamieszczono karykaturę, która obwieszczała sukces nad klerem, gdzie głoszone nauki BP/ŚJ przyrównano do żądlących strzał.

Znalezione obrazy dla zapytania karykatura  strzały są ostre w sercu wrogów 
 Czerpiąc z:

Psa 45:6 bw Strzały twoje są ostre, Ludy padają pod nogi twoje, Upadnie serce wrogów króla.
Ap 9:4 bw ... którzy nie mają pieczęci Bożej na czołach.


W Strażnicy z 15 maja str. 19 zamieszczono tego typu troskę, nad osobami, które utraciły fizyczną sprawność. Natomiast nigdy nie spotkałem w literaturze ubolewania z powodu braku opieki ze strony zborów, chociaż takie się zdarzały, co do dwu przypadków osobiście znałem, gdzie w jednym przypadku były pionier pełno-czasowy w swym dobiegającym życiu, żył w tak skrajnych warunkach, że opisanie ich wkraczałoby w niesmaczne odczucia. Zapewne wielu zna też wiele przypadków, gdzie osoby starsze były w trudnym położeniu, ale usprawiedliwiano to tym, że poświęcanie czasu na głoszenie jest ważniejszym zajęciem i zganiano to na rodzinę nie będące nigdy ŚJ. Niedosyt można tęż zauważyć, jak inne wyznania społecznie angażują się w organizowanie pomocy, a ŚJ odradza się nawet w indywidualną pomoc finansową organizowaną przez inne ruchy. WTS zaleca, że należy rzucać do skrzynek w sali zboru na "ubogiego niewolnika, który jest bogaczem wołającym o kropelkę wody" :P




Offline Stanisław Klocek

Odp: Propaganda WTS-u
« Odpowiedź #2 dnia: 03 Sierpień, 2017, 19:26 »
Przywołam jeszcze raz definicję  propagandy z książki Propaganda and Persuasion, do której odwołała się Strażnica (1 post), gdzie umieszczam kluczowy skan z Google. Teraz zobaczmy jak następuje proces przekłamywania.
  • 1 - Zachęcanie do sprawdzania wiarygodności.
  • ... Stwórca ... str. 151 - ,,Stwórca pragnie byśmy Go poznawali dzięki samodzielnej analizie solidnych dowodów."

  • 2 - Sugestia do kłamstw w pewnych okolicznościach
  • Ostrożni jak węże g8/2/2000 - "nie oznacza, że mamy każdemu ujawniać prawdę"

  • 3 - Samodzielne wnioski bez upoważnienia ciała kierowniczego ŚJ grozi konsekwencjami
  • Zorganizowani ... str. 18 (wyd 2005) - Liderów ŚJ należy dażyć bezgranicznym zaufaniem jak Jezusa.
Widzimy, dwa rodzaje "wagi", która ta druga i trzecia ma ograniczyć w samodzielnym myśleniu. To jest ta manipulacja prowadząca do propagandy zniewolenia umysłu, aby łatwo wyzyskać poddanych do swych celów.



« Ostatnia zmiana: 03 Sierpień, 2017, 20:05 wysłana przez Stanisław Klocek »


Offline Stanisław Klocek

Odp: Propaganda WTS-u
« Odpowiedź #3 dnia: 04 Sierpień, 2017, 00:10 »
Jednym z elementów propagandy jest zastraszanie. Oczywiście taka strategia dotyczy różnych sfer, szczególnie politycznych i religijnych, jak i nas osobiście, co mieści się w naszej naturze często nieświadomie. Tu jednak zajmujemy się głównie doktryną ŚJ, gdzie głównym "kręgosłupem" jest zastraszanie. Ten element strategiczny mieści się w doktrynie sądownictwa, zwanych komitetami sądowniczymi.  Nie jest niczym nadzwyczajnym, gdy chodzi o wyroki sądowe mają na celu zahamować krzywdzenie niewinnych. Jednakże u ŚJ nadrzędnym postrachem jest podporządkowanie idei religijnej. Niewłaściwe czynniki moralne są kwestią drugorzędną, a najczęściej mają posłużyć za kamuflaż dla osób mającymi zastrzeżenia nauk doktrynalnych. Takie zastraszanie ma wymiar psychologicznie totalitarny, choć nie militarnie. Jezusowi zawdzięcza się pacyficzny podbój świata (nieudany), Solidarności Wałęsy przypisuje się upadek komunizmu bez użycia broni, podobnie ŚJ, gdzie główną "bronią" jest kłamliwa propaganda. Prześledźmy manipulację.

1. W P P skan str. 782 t.2 -  "publiczny charakter sądu w Edenie stał się wzorem dla Bożych sług"
2. W P P skan str 783 t.2  - "Prawodawstwo Mojżesza przeprowadzało rozprawę w miejscu publicznym, a oskarżony mógł się bronić".
3. W P P skan str. 695 t.2 - "publiczny charakter powodował "patrzenie na ręce sędziów" powodem sprawiedliwego orzeczenia"


Jak dokonano przekrętu na sąd niejawny?


4. Zorganizowani str. 151 - komitet sądowniczy składający się z trzech - o "zamkniętych drzwiach" ani mru mru, choć powszechnie wiadomym, że publicznie nie wolno wbrew punktom 1-3. Jak to wyjaśniono?
5. w2007 15 sierpnia str 27 - cztery znaczenia określenia zbór, a najmniejszy dotyczy miejscowego zwykle 40-120, a nie 3 osób.
6. Przypis - powołuje się na nijakiego A. Barnesa, który całą jednostkę zboru zamienił na trzy osobowy skład, co typowe dla szarej propagandy niepodania źródła. Ponadto odwoływanie się na autorytet, co do której religii obnosi się ze wstrętem.

I tak oto polecenie Jezusa Mat 18:17 ,,powiedz zborowi", a nie "powiedz starszym" Dz 20:17, co dawałoby możliwość takiego określenia. Próba obrony, iż nie cały zbór przewodzi sądzeniu, to prawda, ale prawdą jest publiczne wydanie orzeczenia przez głosowanie większości ludzi w zborze 2 Kor 2:6 (powinno być kara, a nie nagana). Nie ulega wątpliwości "i tak to unieważniono Biblię (i własną literaturę), dla nauki swojej Mk 7:13. Dlatego, gdyby w zborze ktoś próbował demaskować w powyższy sposób, szybko odbywa się sąd ostracyzmu, aby nie zdążył ujawnić manipulacji, czym zdążyć zastraszyć pozostałych przed próbą samodzielnego sprawdzania.
« Ostatnia zmiana: 04 Sierpień, 2017, 00:20 wysłana przez Stanisław Klocek »