Ostatnio na FB, krąży ciągle na nowo udostępniany filmik na temat transfuzji.
Odpowiedz na niego jest prosta - i taką zamieściłam na FB:
PO PIERWSZE, KIM SĄ MĘŻCZYŹNI, KTÓRZY TAM SIĘ WYPOWIADAJĄ? Jakie mają wykształcenie? Jaki jest ich stopień naukowy? Gdzie prowadzono badania o których mówią? W pewnym momencie pada stwierdzenie - "nigdy tego nie badano - ale...", więc ja napiszę co jest z całą pewnością przebadane - Krew zawiera 3 rodzaje komórek: erytrocyty, leukocyty i płytki krwi. Erytrocyty i płytki krwi nie posiadają jąder (płytki posiadają je fragmentarycznie) i w związku z tym nie nadają się do badań DNA (bo praktycznie go nie mają).
Leukocyty jako jedyne z tej grupy posiadają jądro komórkowe zawierające DNA, które można izolować i badać. A leukocytów się nie przetacza.
Do przetaczania krwi używa się albo koncentratu krwinek czerwonych albo koncentratu płytkowego- oba zawierają znikomą ilość leukocytów (w 1 jednostce koncentratu krwinek czerwonych jest 1x10^9 leukocytów). Leukocyty "obce" bardzo szybko niszczone są przez układ odpornościowy biorcy jako obce białka i nie pozostaje po nich ślad (najczęściej w ciągu 48h)
Ponadto wszystkie komórki mają swój czas przeżycia, po którym obumierają. Po 3 miesiącach od przetoczenia krwi w organizmie biorcy nie pozostaje po niej ślad w postaci żywych komórek, z których można by izolować DNA. Dlatego uważam, że filmik jest nagrany na potrzeby "pewnej organizacji", i zawiera "duby smalone".
Jaka jest wasza opinia, wiedza, na ten temat?