Rok 1921 i oczekiwania Towarzystwa Strażnica
Rok 1921 był tylko ‘przystankiem’ przed oczekiwanym rokiem 1925. Wyznaczał on głosicielom Towarzystwa Strażnica określone wydarzenia i dawał pewne nadzieje. Ukazuję tu kilka z nich.
Przede wszystkim uczono, że możliwe jest, iż światowe systemy upadną jesienią 1921 r.:
It may be that these worldly systems will go down lo the fall of 1921. (ang. „Miliony ludzi z obecnie żyjących nigdy nie umrą!” 1920 s. 111).
Podobnie to zdanie oddała wersja polonijna tej książki wydana w filii Towarzystwa Strażnica w Detroit:
„Możliwem jest, że te światowe systemy przepadną jesienią 1921-go roku” („Miljony ludzi z obecnie żyjących nie umrą!” 1920 s. 100).
[Zdania tego brak w edycji krajowej (s. 76), gdyż ukazała się ona kilka miesięcy później, a wtedy już zaprzestano w to zapewne wierzyć!]
Oto kolejne oczekiwanie związane z anarchią:
„Nawet ani jeden ślad z niego [ruchu rewolucyjnego] ostatecznie nie przetrwa zniszczenia, jakie sprawi ogólnoświatowa anarchia, od 1920 do 1921” (ang. Strażnica 01.03 1918 s. 213 [wydanie specjalne książki pt. „Dokonana Tajemnica”, tzw. „ZG”]).
Oczekiwano też w roku 1921 zabrania do nieba ostatnich namaszczeńców:
„Siedem dni przed potopem reprezentuje siedem lat od roku 1914 do 1921 w środku których ‘tygodnia lat’ ostatnie członki Mesjasza przejdą poza zasłonę. Klasa Wielkiego Grona zostanie odcięta przy końcu (...) Nasze zatem przedstawienie jest, że uwielbienie Maluczkiego Stadka nastąpi na wiosnę 1918 roku i to będzie pół drogi między zakończeniem Niebieskiej Drogi w roku 1921. Trzy dni (trzy lata 1918-1921) bezowocnego szukania Eliasza (2 Ks. Król. 2:17, 18) podtrzymuje ten pogląd” (ang. „Dokonana Tajemnica” 1917 s. 64; por. polska edycja 1925 s. 72, 75, w której jednak usunięto słowa: „od roku 1914 do 1921”).
Przed tym zabraniem do nieba w roku 1921 spodziewano się dla tej klasy męczeństwa:
„Prawda będzie się spotykać z potępieniem przez trzy i pół roku, to jest od wiosny 1918 roku, do jesieni 1921. To da Wielkiej Kompanii sposobność do męczeństwa i da możliwość jeszcze innym przez trzy i pół roku do wiosny 1925” (ang. „Dokonana Tajemnica” 1917 s. 177).
Jednak już w samym roku 1921 organizacja Świadków Jehowy też snuła ‘jakieś’ oczekiwania i nadzieje związane z tą datą, o której napisała następująco:
„Jesteśmy zdaje się całkiem usprawiedliwieni, spodziewając się, że rok 1921-szy będzie jednym z ważnych lat w rozwoju planu Bożego. Rok 1914-ty zaznaczył się końcem innych narodów i początkiem sądu Bożego na rzeczy widzialne i niewidzialne w cesarstwie Szatana, a teraz wieść głosimy, że królestwo jest tuż przed nami i że miliony z żyjących obecnie ludzi nigdy nie umrą; i podczas gdy to się dzieje, żywioły gromadzą się prędko na czas wielkiego ucisku, który może nastąpić wkrótce. Chociaż nikt nie może powiedzieć, co stanie się do końca roku, wszyscy Chrześcianie mogą mieć pewność, że każdy powinien być czynnym teraz w rozpowszechnianiu wieści Bożej, mającej się teraz spełnić, gdy jeszcze jest sposobność do pracy” (Strażnica 15.05 1921 s. 155 [ang. 15.04 1921]).
„Wiedząc przeto, że przyszliśmy już do końca ewangelicznej dyspensacyi i że czas na wywyższenie Kościoła jest tuż przed nami i że pozostaje prawdopodobnie zaledwie kilka miesięcy lub co najwyżej lat zanim ostatni zostanie wyniesiony do chwały, zrobimy dobrze, jeżeli przyjmiemy się urządzeniu Boskiemu i pilnie i uczciwie starać się będziemy stosować do niego (...) by Pan Bóg mógł wywyższyć nas na to stanowisko, na które nas powołał” (Strażnica 15.05 1921 s. 150 [ang. 01.05 1921 s. 133]).
Jednakże rok wcześniej organizacja ta zapowiadała wyraźnie upadek katolicyzmu i protestantyzmu w roku 1921:
Fall of Roman ecclesiasticism in the year ............1921
Fall of Protestantism in the year ...............1921 (ang. Strażnica 01.06 1920 s. 174).
Wcześniej C. T. Russell, pytany o długość cierpień po roku 1914, wspominał, ale bez przekonania, o 7 latach, które wskazywały rok 1921. Oto jego wypowiedź:
„Pytanie (1909). - Jak długo po roku 1914 będzie jeszcze trwał obecny stan chorób, cierpień i śmierci Adamowej?
Odpowiedź. - (...) Niektóre rzeczy w Piśmie Św. wskazują jakoby miały jeszcze trwać przez siedem lat, inne zaś jeden rok, lecz nic pewnego w tym względzie nie mamy” („Co kaznodzieja Russell odpowiadał na zadawane jemu liczne pytania” [ang. 1917] 1947 s. 48).
Widzimy, że choć oczekiwania na rok 1921 były mniej stanowcze niż te związane z rokiem 1925, to jednak pewnych konkretnych wydarzeń wyczekiwano.