do Światus
Nie jestem ani świadkiem ani nie jestem w organizacji ale chcę się o nich coś dowiedzieć, Jestem z reguły osobą dociekliwą, nie opierającą się na plotkach, pomówieniach, potocznie mówiąc złych językach. Nie zadowala mnie ich zła opinia bo nie słyszałem nic konkretnego na ten temat, słyszałem natomiast śmieszny argument który tu też powtórzyłem “bo im tak źle z oczu patrzy “ .
Słyszałem też, że są sztywni, że jak akwizytorzy, że to organizacja, firma nastawiona na zysk, że sekta, że nie dadzą spokoju, że piorą mózgi, że fałszywi, że zakłamani. Niestety to wszystko nic nie znaczy, są to puste słowa bez konkretów, bez potwierdzenia, po prostu złe języki. Tego się nie da zastosować w merytorycznej dyskusji jako argument przeciw, więc jestem tutaj aby znaleźć twarde argumenty.
do pies berneński świetny wątek, dziękuję . Właśnie o takie coś mi chodziło fajnie jest tam powiedziane “Wyobraź sobie, że stoisz przed kimś na sali sądowej.