Hasło piątku brzmi:
Wysoko ceńmy lojalność (Mi 6,8 wg Zrewidowanego PNŚ z 2013 r.).
BP: Wskazano ci, człowiecze, co dobre i czego Jahwe żąda od ciebie: jedynie, byś strzegł sprawiedliwości,
ukochał miłosierdzie i żył w pokorze wobec Boga swego.
BT: Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości,
umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim?
Biblia Paulistów: Człowieku, zostało ci powiedziane, co jest dobre i czego PAN od ciebie żąda: powinieneś czynić sprawiedliwość,
kochać miłosierdzie i postępować pokornie wobec Twojego Boga.
BG: Oznajmił ci człowiecze, co jest dobrego, i czegoż Pan chce po tobie; tylko abyś czynił sąd, a
miłował miłosierdzie i pokornie chodził z Bogiem twoim.
Vulgata: indicabo tibi o homo quid sit bonum et quid Dominus quaerat a te utique facere iudicium et
diligere misericordiam et sollicitum ambulare cum Deo tuo [kluczowy zwrot to miłować/kochać miłosierdzie]
Septuaginta: Czy nie pouczono cię, człowiecze, co prawdziwie piękne? Albo czego Pan oczekuje od ciebie? Czy nie tego, byś spełniał jego wyroki, byś
kochał miłosierdzie, byś zawsze był gotowy do podążania za Panem, twoim Bogiem.
Wystarczy porównać ten werset np. z Prz 15,8-9; 21,3; Koh 12,13; Iz 30,15; Am 5,24; Oz 2,21, by zobaczyć o co prorokowi chodzi...
Mamy więc hebrajski zwrot
ahawat chesed, który wszyscy tłumaczą jak widzicie powyżej, a nowy PNŚ tłumaczy
wysoko cenić lojalność. Dziwne, bo czasownik
ahaw znaczy po prostu
kochać,
miłować, a rzeczownik
chesed ma znaczeń wiele: wspólny obowiązek, lojalność, wierność, dobroć, łaskawość, przychylność, miłosierdzie. Wszystkie inne przekłady są wg mnie budujące i bliższe oryginałowi, a WTS jak zwykle wydziwia w stronę organizacyjną