Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Łk 10,41-42 wg WTS-u  (Przeczytany 1553 razy)

Gorszyciel

  • Gość
Łk 10,41-42 wg WTS-u
« dnia: 07 Lipiec, 2016, 15:50 »
Chcę podzielić się z wami oszałamiającą i wielce błyskotliwą interpretacją fragmentu Ewangelii wg św. Łukasza, który mówi o wizycie Jezusa z Nazaretu w Betanii - u Marty i Marii.

Najpierw perykopa w PNŚ:
Pan, odpowiadając, rzekł do niej: „Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele rzeczy. 42 A przecież potrzebnych jest niewiele rzeczy lub nawet tylko jedna. Maria zaś wybrała dobrą cząstkę i ta nie zostanie jej odebrana”.

Dla kontrastu Biblia Poznańska:
A Pan jej odpowiedział: Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o tak wiele, a przecież jednego tylko potrzeba. Maria wybrała najlepszą cząstkę, która nie zostanie jej zabrana.

Tekst grecki (słowo w słowo) mówi natomiast:
Odpowiadając zaś rzekł jej Pan: Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, jednego zaś jest potrzeba; Maria bowiem dobry udział wybrała dla siebie, który nie zostanie jej odebrany.

Wydawać by się mogło, że interpretacja pogrubionego tekstu jest oczywista. Nawet PNŚ odsyła nas do Mt 4,4, gdzie Jezus cytuje Kusicielowi Pwt 8,3. A jednak okazuje się, że według ŚJ owa "jedna rzecz" to jedna potrawa (sic!). Stosownie będzie przywołać ich publikacje:
1) w88 1.11, artykuł pt. "Rada dla Marty i wskazówki na temat modlitwy", s. 8:
Ale Jezus nie kwapi się do tego. Udziela natomiast Marcie rady w związku z jej przesadnym zatroskaniem o sprawy materialne. Łagodnie ją karci: „Marto, Marto, troszczysz się i kłopoczesz o wiele rzeczy; niewiele zaś potrzeba, bo tylko jednego”. Zdaniem Jezusa nie warto tracić czasu na przyrządzanie posiłku składającego się z wielu dań — wystarczy kilka albo nawet tylko jedno.

2) Naśladujmy ich wiarę, s. 175, ak. 12:
Jezus delikatnie skorygował sposób myślenia Marty. Aby ją uspokoić, dwa razy łagodnie powtórzył jej imię i wyjaśnił, że nie musiała ‛martwić się i niepokoić o wiele rzeczy’. Wystarczyło, gdyby przygotowała jedno czy dwa proste dania, zwłaszcza że w tym czasie mogła korzystać z uczty duchowej. Jej siostra wybrała „dobrą cząstkę” — postanowiła słuchać nauk Jezusa. I Jezus nie zamierzał jej tego odbierać.

3) it-1 pod hasłem Marta, s. 1268:
Najwyraźniej zależało jej na zaspokojeniu materialnych potrzeb Jezusa. Ten jednak podkreślił, że ważniejsze są sprawy duchowe, i życzliwie ją napomniał, mówiąc: „Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele rzeczy. A przecież potrzebnych jest niewiele rzeczy lub nawet tylko jedna. Maria zaś wybrała dobrą cząstkę i ta nie zostanie jej odebrana” (Łk 10:38-42). Chrystus zadowoliłby się jedną potrawą, gdyby dzięki temu także Marta mogła więcej skorzystać z jego nauk.

4) "Największy ze wszystkich ludzi", rozdz. 74, ak. 4:
Jezus nie kwapi się jednak do tego. Przeciwnie, udziela Marcie rady w związku z przesadnym zatroskaniem o sprawy materialne. Łagodnie ją karci: „Marto, Marto, troszczysz się i kłopoczesz o wiele rzeczy; niewiele zaś potrzeba, bo tylko jednego”. Zdaniem Jezusa nie warto tracić czasu na przyrządzanie posiłku składającego się z wielu dań — wystarczy kilka albo nawet tylko jedno.

5) w15 15.10: Służ Jehowie bez rozpraszania uwagi, s. 19, ak. 4:
"Marta jednak, chcąc uprzyjemnić Jezusowi pobyt, przygotowuje specjalny posiłek i zajmuje się innymi obowiązkami. Ale cała ta praca przysparza jej niepotrzebnych trosk, przez co zaczyna się ona denerwować na Marię. Jezus zauważa, że Marta stara się zrobić za dużo, więc mówi do niej życzliwie: „Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele rzeczy”. Następnie sugeruje, że wystarczyłaby tylko jedna potrawa. Kierując uwagę na Marię, wskazuje, że niczego nie zaniedbała: „Maria zaś wybrała dobrą cząstkę i ta nie zostanie jej odebrana”. Być może Maria szybko zapomniała, co jadła tamtego wyjątkowego dnia, ale zapewne nigdy nie zapomniała pochwały i wybornego pokarmu duchowego, który otrzymała dzięki temu, że poświęciła Jezusowi całą swoją uwagę. Ponad 60 lat później apostoł Jan napisał: „Jezus miłował Martę oraz jej siostrę” (Jana 11:5). Te natchnione słowa z pewnością świadczą, że Marta wzięła sobie do serca życzliwe skarcenie udzielone jej przez Jezusa i dokładała starań, by przez resztę życia wiernie służyć Jehowie."

W Watchtawer Library 2015 słowo "egzegeza" występuje tylko 11 razy. Powyższy przykład pokazuje dlaczego...


Offline Roszada

Odp: Łk 10,41-42 wg WTS-u
« Odpowiedź #1 dnia: 07 Lipiec, 2016, 16:24 »
Ta "jedna potrawa" to pewnie dziś od CK. :-\
Rzeczywiście pierwszy raz widzę taką interpretację o żarciu.
Kiedyś zadziwiła mnie interpretacja co do ryb:

„Kiedy już zjedli śniadanie, Jezus powiedział do Szymona Piotra: „Szymonie, synu Jana, czy mnie bardziej od tych miłujesz?” Ten mu rzekł: „Tak, Panie, ty wiesz, że cię kocham”. Powiedział do niego: „Karm moje baranki”.” (Jn 21:15)

"Tych" to nie inni Apostołowie, ale ryby :):

*** w90 1.12 s. 30 ak. 9 Pytania czytelników ***
Może więc pytanie Jezusa należy rozumieć według trzeciej wykładni: „Czy miłujesz mnie bardziej od tych rzeczy, na przykład od ryb?” Odpowiada to sposobowi wyrażenia tego pytania po grecku, gdyż Piotra poproszono o wybranie jednego z dwojga (albo Jezusa, albo „tych”).

Podobno jednak niektórzy protestanci też tak rozumieją, aby być przeciw większej miłości Piotra niż innych Apostołów. :-\


Offline Roszada

Odp: Łk 10,41-42 wg WTS-u
« Odpowiedź #2 dnia: 07 Lipiec, 2016, 18:27 »
Towarzystwo lubi być czasem oryginalne w interpretacji. Najchętniej by miało takie interpretacje, których nikt nie ma i nie znał, nawet Apostołowie. :)

Wczoraj pisałem o przypowieści o gorczycy. Tam padają słowa pewien "człowiek", no a ŚJ zrobili z niego diabła (tak uczyli do 1975). :)

„(...)Podał im inny przykład, mówiąc: „Królestwo niebios podobne jest do ziarnka gorczycy, które człowiek wziął i zasiał na swoim polu(...)” (Mt 13:31)