Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Pierwszy tydzień po Armagedonie .  (Przeczytany 6749 razy)

Gorszyciel

  • Gość
Odp: Pierwszy tydzień po Armagedonie .
« Odpowiedź #15 dnia: 29 Październik, 2017, 21:25 »
Nie będzie żadnego Armagedonu .

Już jest i to od dawna:





Offline HARNAŚ

Odp: Pierwszy tydzień po Armagedonie .
« Odpowiedź #16 dnia: 30 Październik, 2017, 09:39 »
a słowa Jezusa Chrystusa to tylko ' pobożne życzenia' i mit o zbawieniu .
Gdyby chociaż jedno zdanie Jezus Chrystus napisał do ludzi to chyba też bym mu ufał .


Offline Lechita

Odp: Pierwszy tydzień po Armagedonie .
« Odpowiedź #17 dnia: 30 Październik, 2017, 11:06 »
To co będzie?

"Niczego nie będzie"
                             
                           Krzysztof Kononowicz  ;) ;D ;D ;D
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą"  William "Bill" Cooper


Offline sawaszi

Odp: Pierwszy tydzień po Armagedonie .
« Odpowiedź #18 dnia: 30 Październik, 2017, 16:12 »
Gorszycielu to wzgórze Megiddo w Izraelu , Harnasiu Jezus nie pisał ewangelii jak i niczego nie spisał Jan Chrzciciel (inni spisali) , Lechito poprawiłeś mi humor - dzięki  :)


Offline HARNAŚ

Odp: Pierwszy tydzień po Armagedonie .
« Odpowiedź #19 dnia: 31 Październik, 2017, 06:52 »
, Harnasiu Jezus nie pisał ewangelii jak i niczego nie spisał Jan Chrzciciel (inni spisali)

I dlatego nie wiem czy po czterdziestu latach ktoś pisząc wspomnienia oddał właściwy przekaz myśli Jezusa , wszak nawet uczniowie mieli problem ze zrozumieniem sposobu myślenia swego mistrza i mówili : Wytłumacz nam Panie bo nie rozumiemy. A ile razy nie spytali ? Mimo wszystko uważam , że taki mistrz powinien zostawić jak nie dzieło to chociaż krótki list dla potomnych.


Offline Polinux

Odp: Pierwszy tydzień po Armagedonie .
« Odpowiedź #20 dnia: 31 Październik, 2017, 11:24 »
Zakladajac ze to wszystko to nie bajka na dobranoc to ja bym chyba smial twierdzic ze "Pierwszy tydzien po Armagedonie" bedzie zaraz przed "Drugim tygodniem po Armagedonie" ale moge sie mylic... ;)

Gneralnie zamiast rozpracowywac takie detale ktore nie maja zadnego znaczenie w dniu dzisiejszym lepszym wydaje sie cofnac do samego pocztku religii i poszukanie czy aby cale zagadnienie religi nie jest tylko wymyslem czlowieka. :) Ale to takie tam moje fanaberie :P

Z religią czy bez, dobrzy ludzie będą postępować dobrze, a źli – źle, ale złe postępowanie dobrych ludzi, to zasługa religii. (Steven Weinberg)