Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Misjonarze, głoszenie, wymogi godzinowe - historia  (Przeczytany 1284 razy)

Offline Roszada

Misjonarze, głoszenie, wymogi godzinowe - historia
« dnia: 09 Marzec, 2016, 10:51 »
Kończę cykl, który będzie stanowić mój przyszły artykuł.
Wcześniej omówiłem:

Głosicieli
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=2442.0
Nieochrzczonych głosicieli
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=2467.0
Pionierów pomocniczych
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=2461.0
Pionierów stałych
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=2472.0
Pionierów specjalnych
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=2486.0

Dziś:

Misjonarz

„(...) w lutym 1943 roku w północnej części stanu Nowy Jork otworzono Biblijną Szkołę Strażnicy Gilead. Co sześć miesięcy ponad 100 gorliwych kaznodziejów zwanych pionierami, mężczyzn i kobiet, odbierało w niej przeszkolenie do służby misjonarskiej, udzielane przez czterech wykładowców” (Strażnica Nr 4, 1989 s. 13).

„Biblijna Szkoła Strażnicy – Gilead. Nazwa tej szkoły pochodzi od hebrajskiego słowa oznaczającego »kopiec świadectwa«. Od jej założenia w roku 1943 ponad 8000 jej absolwentów usługiwało w charakterze misjonarzy i z powodzeniem dawało świadectwo »aż po kraniec ziemi« (Dzieje 13:47)” (Kto dzisiaj wykonuje wolę Jehowy? 2012, 2014, lekcja 14).

   Wcześniej, za czasów prezesów C. T. Russella (zm. 1916) i J. F. Rutherforda (zm. 1942), Towarzystwo Strażnica wysłało sporadycznie kilkunastu ‘misjonarzy’ w różne strony świata (np. Afryka i Indie), ale wtedy im nie wyznaczano jakichś konkretnych wymogów godzinowych (patrz Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 521-522).

   Misjonarzy ominął ‘przywilej’ głoszenia 200 godzin w miesiącu, gdyż jako odpowiednio „wyszkoleni” pojawili się oni dopiero w roku 1943, a więc wtedy, gdy istniał już wymóg 175 godzin pracy w terenie dla pionierów specjalnych.
   Wyznaczana liczba godzin głoszenia dla misjonarzy była bowiem prawdopodobnie zawsze identyczna, jak dla pionierów specjalnych. Często też Towarzystwo Strażnica pomijało w ogólnodostępnych publikacjach podawanie wymogów dla misjonarzy. Oni otrzymywali swoje oddzielne ‘tajne’ instrukcje.
   Przykładowo jedna z wewnętrznych organizacyjnych broszur podawała o nich następująco (nie podano w niej liczby godzin dla misjonarzy):

„Każdemu otrzymującemu przydział misjonarski biuro prezesa wręcza egzemplarz broszury pt. Rady dla misjonarzy Strażnicy, która zawiera wyczerpujące wskazówki” (Kazanie wspólnie w jedności 1955 s. 19, par. 70).

   Wydaje się, że początkowo częściej nazywano tych wyjątkowych głosicieli „pionierami specjalnymi”, a nie „misjonarzami”. Może to słowo miało złe konotacje, jako typowo chrześcijańskie, choć z drugiej strony często w publikacjach Świadków Jehowy mowa jest o „pracy misyjnej” czy „misjonarskiej”. Jednak broszura organizacyjna z roku 1945 nie wymienia wcale funkcji „misjonarza”, a za to podaje takie oto słowa:

   „Wszyscy absolwenci Szkoły biblijnej Strażnicy z »Galaad« automatycznie włączeni zostają do służby pionierów specjalnych, lub też może im być oddana inna służba specjalna” (Wskazówki organizacyjne dla głosicieli Królestwa 1945 s. 9, par. 49).

   Czyli w tym czasie owi ‘misjonarze’ głosili przez co najmniej 175 godzin w miesiącu, tak jak pionierzy specjalni (patrz Wskazówki organizacyjne dla głosicieli Królestwa 1945 s. 7, par. 40).

   Jednak w roku 1949 w kolejnej broszurze organizacyjnej pojawia się już oficjalnie termin „misjonarz”, ale nie podano liczby godzin dla nich, informując zaś, że stosują się do nich wymagania takie, jak dla pionierów specjalnych (patrz Rady dla Świadków Jehowy o organizacji teokratycznej 1949 s. 12, par. 57).
   A wtedy wymóg dla pionierów specjalnych został obniżony ze 175 do 140 godzin (patrz Rady dla Świadków Jehowy o organizacji teokratycznej, wydane 1 marca 1949 r., s. 11, par. 53).

   „Poza tym byliśmy pionierami specjalnymi i co miesiąc poświęcaliśmy na służbę polową 175 godzin (potem wymóg ten zmniejszono do 140 godzin), toteż nierzadko głosiliśmy do późnego wieczora (...) Pod koniec 1948 roku otrzymałem następne zadanie” (Strażnica Nr 3, 1998 s. 26).

   „Liczba tych misjonarzy i pionierów specjalnych, którzy starają się poświęcić co najmniej 140 godzin w miesiącu na kazanie dobrej nowiny od domu do domu, wraz z liczbą pionierów, którzy starają się poświęcić 100 godzin w miesiącu na służbę polową, wynosiła 17.265” (Strażnica Nr 6, 1956 s. 19 [ang. 01.01 1955 s. 30]).

   „Minimalne kwantum pioniera specjalnego wynosi 140 godzin...” (Kazanie wspólnie w jedności 1955 par. 67).

   Jednak w roku 1957 znów podniesiono wymóg minimalny dla pioniera specjalnego, a więc i dla misjonarza, ze 140 do 150 godzin (ang. Strażnica 15.02 1957 s. 115).

   „Jeżeli ktoś jest rzeczywiście zainteresowany podjęciem służby pioniera specjalnego, aby głosić dobrą nowinę przez 150 godzin w miesiącu, niech powiadomi o tym Towarzystwo” (Strażnica Nr 2, 1958 s. 19 [ang. 01.06 1957 s. 335]).

   „Minimalne kwantum pioniera specjalnego i misjonarza wynosi 150 godzin i 50 odwiedzin ponownych w miesiącu” (Głoszenie i nauczanie w pokoju i jedności 1960 par. 69).

„Znalazłszy się w charakterze misjonarzy na przydzielonym im zagranicznym terenie pracy, spędzają miesięcznie 150 godzin na opowiadaniu tamtejszym ludziom dobrej nowiny...” (Strażnica Rok XCII [1971] Nr 24 s. 7).
   Patrz też Organization for Kingdom-Preaching and Disciple-Making 1972 s. 144; ang. Przebudźcie się! 08.11 1974 s. 25.

Od roku 1977 wymóg godzinowy dla pionierów specjalnych został znowu obniżony ze 150 do 140 godzin, co objęło też prawdopodobnie misjonarzy (1977 Yearbook of Jehovah’s Witnesses s. 22; ang. Nasza Służba Królestwa Nr 3, 1978 s. 3).
W każdym razie jedna z angielskich publikacji z roku 1981 wyraźnie mówi o 140 godzinach dla misjonarzy (patrz ang. Strażnica 01.09 1981 s. 13). Tak też pisano w następnych latach:

„Misjonarz z Gilead: Ochrzczony kaznodzieja, który w Biblijnej Szkole Strażnicy – Gilead zdobył przygotowanie do pracy zagranicznej; miesięcznie spędza także minimum 140 godzin w służbie” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 21 s. 24).

„Trzeba pamiętać, że chrześcijańscy misjonarze nie są poszukiwaczami przygód. Zajmują się odnajdywaniem ludzi o szczerych sercach, którzy chcą poznać Boga i Jego cudowne obietnice. Muszą też miłować służbę kaznodziejską, ponieważ miesięcznie spędzają w niej co najmniej 140 godzin” (Strażnica Nr 20, 2001 s. 30).

   W roku 2012 kolejny raz obniżono ze 140 do 130 godzin wymóg dla pionierów specjalnych (patrz Nasza Służba Królestwa Nr 7, 2012 s. 1), z czego skorzystali też misjonarze:

„Misjonarze są zazwyczaj wysyłani na tereny zagraniczne. Wielu z nich poświęca 130 godzin miesięcznie na służbę kaznodziejską” (Strażnica 15.09 2014 s. 30).

Widzimy z powyższego, że choć nie zmieniały się nazwy określające misjonarzy, to początkowo byli oni mianowani jako „pionierzy specjalni”.
Zmieniała się natomiast kilka razy liczba godzin głoszenia dla nich:

175 godz., 140 godz., 150 godz., 140 godz., 130 godz.


Offline gedeon

Odp: Misjonarze, głoszenie, wymogi godzinowe - historia
« Odpowiedź #1 dnia: 09 Marzec, 2016, 12:54 »
Włodku kawał dobrej roboty, dziękuje.