Do roku 1919 Towarzystwo Strażnica jakby nie wiedziało wcale o istnieniu tekstu Iz 43:10-12. Dziś to sztandarowy fragment głosicieli, by wskazać, że oni są Świadkami Jehowy.
*** kr rozdz. 4 ss. 42-45 ***
Przed rokiem 1919 w Strażnicy ani razu nie omawiano fragmentu z Księgi Izajasza: „Wy jesteście moimi świadkami — brzmi wypowiedź Jehowy — moim sługą, którego wybrałem” (odczytaj Izajasza 43:10-12). Ale po tym roku w naszych publikacjach zaczęto kłaść nacisk na przytoczone tu słowa i zachęcać wszystkich pomazańców do uczestniczenia w działalności zleconej przez Jehowę — do występowania w charakterze świadków na Jego rzecz. Między rokiem 1925 a 1931 wersety z 43 rozdziału Księgi Izajasza omawiano aż w 57 wydaniach Strażnicy i w każdym wypadku odnoszono je do prawdziwych chrześcijan. Jak widać, Jehowa kierował wtedy uwagę swoich sług na zadanie, które musieli wykonać. Dlaczego? W pewnym sensie chodziło o to, żeby zostali „najpierw wypróbowani co do przydatności” (1 Tym. 3:10). Jeśli Badacze Pisma Świętego mieli godnie reprezentować imię Boże, musieli najpierw uczynkami pokazać Jehowie, że są rzeczywiście Jego świadkami (Łuk. 24:47, 48).
Czyli to takie odkrycie, które z czasem dało Świadkom Jehowy nazwę.
Lepiej by było, gdyby Iz 43:10-12 zawierał pełną nazwę, a nie tylko namiastkę.
Dokładnie to pod koniec roku 1922 Sędzia odkrył ten werset i zastosował do swych głosicieli:
"To wyzwanie do narodu i oświadczenie Boże do jego wiernego ludu, że są jego świadkami (lzaj. 43:10), omówione były obszernie w STRAŻNICY z 1-go grudnia, 1922, stronica 367. Tam wykazane jest, że stosuje się to do naszego dnia i do pracy kościoła w teraźniejszym czasie" Strażnica 01.10 1923 s. 301.