Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Finlandia - to sądy decydują czy organizacje religijne działają zgodnie z prawem  (Przeczytany 3111 razy)

KaiserSoze

  • Gość
mav: Post został usunięty z powodu roszczeń z tytułu praw autorskich zgłoszonych przez KaiseraSoze.

Omawiany artykuł w jęz. angielskim: http://watchtowerdocuments.org/jws-have-their-own-legal-system/
« Ostatnia zmiana: 25 Sierpień, 2019, 09:55 wysłana przez mav »


Offline Roszada

Kiedyś były już dwie inkwizycje: świecka i wyznaniowa. :)
Historia nie lubi próżni więc Towarzystwo nawiązało,świadomie czy nieświadomie, do tamtych czasów. Ale trochę czasu od tamtych wspomnianych przez Towarzystwo inkwizycyjnych sądów minęło. :)
A Towarzystwo jakby stare wzorce przywróciło.

Piszą w prasie, że w dzielnicach muzułmańskich na Zachodzie panuje 'inne prawo', niż państwowe. :-\
Ale w Towarzystwie też chyba jest ciut inne. ;)
Ciekawe jakby to było jakby ŚJ też zasiedlali się dzielnicowo. :-\
Pewnie starsi byliby za starostów gmin i prokuratorów zarazem jak Piłacik. ;D


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8090
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Tutaj też jest trochę info na ten temat po polsku:

https://watchtower-forum.pl/blogs/entry/279-fińska-minister-sprawiedliwości-w-sprawie-komitetów-sądowniczych/

https://swiadkowiejehowywpolsce.org/bylem-swiadkiem-nasze-historie/odejscia-w-berlinie/msg38902/#msg38902
« Ostatnia zmiana: 05 Luty, 2017, 15:00 wysłana przez Baran »
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline Overthinker

Pięknie stałoby się, jeśli taki cywilizowany kraj, wymusiłby na organizacji respektowanie wolności wyznania. Wykluczanie i ostracyzm jest przecież łamaniem tego prawa. W tej chwili WTS toczy walki z krajami trzeciego świata, raczej bez autorytetu na arenie międzynarodowej. Jeśli ktoś w UE weźmie się za to, może pójść lawina nacisków.
- Dzień dobry, czy przypadkiem nie jest Pani oszustką?
- Ależ skąd! - powiedziała Strażnica.
Podczas gdy ona jest.


Blizna

  • Gość
Kaisersoze, niestety ostracyzm jest kwestią sumienia i za Chiny Ludowe nie możesz komuś kazać utrzymywać z kimś kontaktu, jesli tego nie chce.
Jedyne co można by zrobić to - tak mi przychodzi do głowy - karać starszych z komitetów grzywnami za przeprowadzanie nielegalnych posiedzeń sądowych jako osób bez zawodu prawnika.
Tak jak nie można leczyć jeśli się nie ma dyplomu lekarza.


Offline Puszek

Jedyne co można by zrobić to - tak mi przychodzi do głowy - karać starszych z komitetów grzywnami za przeprowadzanie nielegalnych posiedzeń sądowych jako osób bez zawodu prawnika.
Tak jak nie można leczyć jeśli się nie ma dyplomu lekarza.

W tej kwestii też są mistrzami. Szybko zmienią statut i komitety staną się np. "gremiami ds. członkostwa".  ;D :o
"I chodź ucieknijmy stąd, nie chcę już oddychać tym zatrutym powietrzem! Chodź ucieknijmy stąd, nikt nie będzie mówił nam co dla nas jest najlepsze..."


Blizna

  • Gość
W tej kwestii też są mistrzami. Szybko zmienią statut i komitety staną się np. "gremiami ds. członkostwa".  ;D :o

A to oczywiście prawda.
Tak jak ze spowiedzią, której nie ma u świadków Jehowy ("hehehe glupie katole gadają o grzechach księdzu hehehe"), ale szybciutko się nią staje rozmowa ze starszymi, gdy ktoś próbuje od strony prawnej ruszać temat komitetów.


Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 556
  • Polubień: 4685
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Kaisersoze, niestety ostracyzm jest kwestią sumienia i za Chiny Ludowe nie możesz komuś kazać utrzymywać z kimś kontaktu, jesli tego nie chce.
Jedyne co można by zrobić to - tak mi przychodzi do głowy - karać starszych z komitetów grzywnami za przeprowadzanie nielegalnych posiedzeń sądowych jako osób bez zawodu prawnika.
Tak jak nie można leczyć jeśli się nie ma dyplomu lekarza.

Ostracyzm jest kwestią sumienia jeśli jest to czyjś indywidualny pomysł i podejście. Jeśli jednak ktoś zachęca do ostracyzmu i groźbą wymusza aby ostracyzm był stosowany to jest to przestępstwo i zło w czystej postaci.


Gorszyciel

  • Gość
Ostracyzm jest kwestią sumienia jeśli jest to czyjś indywidualny pomysł i podejście. Jeśli jednak ktoś zachęca do ostracyzmu i groźbą wymusza aby ostracyzm był stosowany to jest to przestępstwo i zło w czystej postaci.

Masz rację. Ale nawet jak przestaną go wymuszać pod groźbą wykluczenia i żadnych sankcji by nie było, to i tak 95% ŚJ będzie dobrowolnie unikało kontaktów z Ex-ami.


Offline zaocznie wywalony

Masz rację. Ale nawet jak przestaną go wymuszać pod groźbą wykluczenia i żadnych sankcji by nie było, to i tak 95% ŚJ będzie dobrowolnie unikało kontaktów z Ex-ami.
Nie do końca prawda, bo "dobrowolność" (prozelityzm w Rosji), "wolna wola" (przykład - najnowszy ogłupiający filmik w jwtv), "spontaniczność" (np"spontaniczne" oklaski po "przyłączeniu" wykluczonego) i tym podobne zachowania to u ŚJ pojęcia obce, i wszystko jest ściśle i precyzyjnie kontrolowane. NIGDY CK nie pozwoli na taką ekstrawagancję, bo to byłby początek ich szybkiego końca.
Co najwyżej tak pokombinują i pokręcą żeby mogli osobom postronnym i sądom KŁAMAĆ że nie ma przymusu (przykład - krew w Bułgarii)


Gorszyciel

  • Gość
Nie zrozumiałeś mnie. Jak nawet wyrzucą z tajnej książki Paście groźbę wykluczenia za spotykanie się z Exem, to będą dawać pouczenia ustne itd. Szeregowi nawet sie nie zorientują, że coś tam usunęli, bo nie mają do tego dostępu.