W roku 1924, w listopadzie, prezes J. F. Rutherford napisał artykuł (3 strony) pt. Prohibicja, w którym ogłosił nową naukę i stwierdził wprost, że „prohibicja to wymysł Szatana”(!):
„Niedawno temu prezes naszego Stowarzyszenia (...) powiedział: »Prohibicja to wymysł Szatana«, naturalnie odnosząc się do prawa powyżej wzmiankowanego. Niektórzy bracia bardzo ostro wystąpili przeciwko temu powiedzeniu” (Strażnica 15.11 1924 s. 339 [ang. 01.11 1924 s. 323]).
W związku z tym Sędzia chciał zademonstrować swój sprzeciw wobec prohibicji w USA.
Co zrobił?
Nie w USA, ale w Niemczech, na kongresie w Magdeburgu polecił podać piwo, ale lekkie by się nie popili:
„Inne miejsce zostało sporządzone do nakarmienia tej rzeszy. Tartynki, kiełbasa, woda, kawa i
lekkie piwo były do użytku
po najniższej cenie; i te miłe dusze trzymały w jednej ręce przekąskę,
a w drugiej kufel; stali spokojnie i spożywali swoją porcję. Po spożyciu przekąski powrócili na miejsce zebrań do swych siedzeń” (Strażnica 01.09 1925 s. 266 [ang. 01.08 1925 s. 233]).
Była to wyraźna demonstracja przeciw władzy w USA. Jakby zakpienie sobie.