Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Broadcasting - kwiecień 2024  (Przeczytany 651 razy)

Offline Światus

Broadcasting - kwiecień 2024
« dnia: 02 Kwiecień, 2024, 15:23 »
    Taki wysyp pokarmu, że znudzi nam się, jak Izraelitom manna.  :)

Brat Splane ostrzega i osądza "wrogów i przeciwników Jehowy", chociaż mówi "zakazują nam, wprowadzają przeciwko nam itp.".

Inny brat twierdzi, że można, a nawet należy "olać" to, co mówią lub robią bracia:
    "Tak więc, co robi Diabeł? Chce, żebyśmy skupiali przesadną uwagę na tym co czasami mówią lub robią nasi bracia i w ten sposób próbuje sprawić, że przestaniemy służyć Jehowie."
Czy to dotyczy również tego, co mówią bracia z Ciała Kierowniczego?

Ten sam brat mówi o tym, że przez jednego może zgrzeszyć wielu. Ale jak zwykle chodzi o "odważniki".
    "To Diabeł chce wykorzystać czyjś grzech, żeby potknął się cały zbór. Albo przez pobłażliwość, albo przez nieumiejętność przebaczania i brak współczucia."
To wykluczyć, czy przebaczyć?

Poza tym "szatańska gwiazda Jezusa", która prowadziła mędrców.
    Kto by pomyślał, że proroctwo będzie dotyczyło Szatana... W Liczb 24:17 napisano:
"Zobaczę go, ale nie teraz,
będę na niego patrzył, ale nieprędko.
Z potomstwa Jakuba wzejdzie gwiazda+,
berło+ powstanie z Izraela+.
I roztrzaska on głowę* Moabu+,
czaszkę wszystkich wzniecających wrzawę."

* Odnośniki do zaznaczonego fragmentu dotyczą Jezusa, więc...

Do tego życiorysy, piosenka, zaproszenie na kongres i "pocztówka" z Burkina Faso (co w miejscowych językach znaczy "Kraj Uczciwości / Uczciwych Ludzi").

Link: https://www.jw.org/pl/biblioteka/materialy-wideo/#pl/mediaitems/LatestVideos/pub-jwb-111_1_VIDEO
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Gostek

Odp: Broadcasting - kwiecień 2024
« Odpowiedź #1 dnia: 02 Kwiecień, 2024, 22:50 »
To już nie jest śmieszne ,bo za obronę obrali atak. Nie ma już chyba materiału,gdzie by nie zwracali uwagi na zagrożenia jakie spadają na tzw. lud boży. Gdybym nadal był czynnym ŚJ w organizacji ,to bym się zaczął zastanawiać ,co się dzieje,że się tak ciągle bronią i tłumaczą. Widać ,że jest to teraz ich nadrzędnym tematem. Inne doktrynalne sprawy odłożyli na dalszy plan.


Offline Światus

Odp: Broadcasting - kwiecień 2024
« Odpowiedź #2 dnia: 03 Kwiecień, 2024, 11:22 »
Gdybym nadal był czynnym ŚJ w organizacji, to bym się zaczął zastanawiać, co się dzieje, że się tak ciągle bronią i tłumaczą.

Słuchanie odstępców może kogoś skłonić do myślenia. Zwłaszcza jeśli słyszy się to samo z wielu źródeł. A doktrynę każdy łyknie, bo nikt się nad nią nie zastanawia.
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline donadams

Odp: Broadcasting - kwiecień 2024
« Odpowiedź #3 dnia: 03 Kwiecień, 2024, 12:27 »
Myślę, że przeceniacie trochę perspektywę świadków. Jeśli słuchają tylko tego, co mówią im "bracia", to są do tego przyzwyczajeni, nie jest to nic nowego. W literaturze także to było, na kongresach też to było, wszedł Internet to jest też w Internecie. Pamiętam jak było ze mną i pamiętam jak inni to odbierali - nie było zastrzeżeń wobec tego, że ktoś tak często i tak bardzo ostrzega przed czymś. Było nawet jakieś poczucie wdzięczności, bo przecież jak jest zagrożenie, no to dobrze, że ostrzegają. Moim zdaniem od samego ostrzegania nikt się nie obudzi ani nie da mu to do myślenia. Za to jak zajrzy w jakieś zakazane miejsce, to już coś innego.

Można się ewentualnie zastanowić, na ile te ich ostrzeżenia nie mają przeciwnego skutku, gdzie co niektórzy nawet nie myśleli, żeby zajrzeć w zakazane miejsce, a po serii takich ostrzeżeń zaczynają o tym myśleć, ale nie na zasadzie "Hmm, to podejrzane, że tak bardzo nie chcą, żebym to czytał!", tylko raczej "Jestem silny, jakieś kłamstwa odstępców nic mi nie zrobią, a może jeszcze uda mi się uświęcić imię Jehowy."

Ostatecznie nie ma znaczenia to, z jakiego powodu ktoś znalazł się w takim miejscu, więc być może przynosi to przeciwny efekt.
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.