Powiało zgorszeniem!
Starszym przybędzie kolejny przywilej. Zmuszeni będą nie tyle zliczać i raportować spożywających, ale też uważnie badać i analizować osobniczą kulturę konsumpcji: łowić podejrzane grymasy twarzy, uśmieszki, by skutecznie odsiać legalsów od prowokatorów.
Będą nowe regulacje, typu całkowity zakaz wnoszenia napojów, zakaz żucia gumy podczas pamiątki, by nie wzbudzać fałszywych alarmów…
Emblemat chleba będzie z tonalnym znakiem wodnym z logo jw.ogr - remedium na kawalarzy puszczających w obieg własne emblematy i spożywający je dla hecy.
~~
Stefan na tegorocznej pamiątce przeszedł samego siebie: zuchwale podmienił prawdziwy emblemat na falsyfikat z racucha, który imitował jego poszetkę, a w drugiej rundzie „przypadkowo” umoczył w kielichu krawat w kolorze burgund, który ssał póżniej aż do modlitwy końcowej.