Wprawdzie w latach 1926-1927 nie pada w Strażnicy słowo „nadzorca”, w stosunku do pielgrzymów (jak podano powyżej), ale rzeczywiście dodano im wtedy nowe zadania. Nie widać z nich, że mieli coś „nadzorować”, chyba że pracę w terenie:
„Pielgrzymem jest ten, kto pod dyrektywą Towarzystwa jeździ i służy wykładami i uczy ewangelji o królestwie Bożem. On jest w stanie dać dwa wykłady dziennie. (...) Teraz ci pielgrzymi wykorzystują swoje po południowe chwile na odwiedzaniu ludzi osobiście, idąc razem z innymi braćmi, i rozpowszechniają literaturę; wieczorem służą wykładami. Wierzymy, że ten sposób służby przyniesie lepsze rezultaty dla sprawy Pańskiej” (Strażnica 15.01 1927 s. 23 [I.B.S.A. Year Book 1927, s. 52]).