Witajcie apostaci i ci do nich pretendujący!
Tak jak tytuł wskazuje rozpoczął się skok na kasę, którą zbory mają na swoich kontach.
O co dokładnie chodzi.
W 2019 pojawiła się zrewidowana (jak lubię to słowo
) instrukcja do prowadzenia kont zborowych i KUSKu.
Jednym z kluczowych elementów było zobligowanie gron starszych i KUSK do ustalenia salda docelowego.
Saldo docelowo to kwota która zabezpiecza zbór na wypadek całkowitego braku środków na konto zborowe w ilości 2 do 3 średnich miesięcznych wydatków z ostatniego roku.
Czyli, jeżeli zbór w roku 2020 wydał łącznie 1200 na swoje koszty (w tym zawiera się rezolucja na samochody fundusz budowy sal i inne daniny) to ustalenie salda docelowego to 1200/ 12 miesięcy = 100 złotych.
Starsi dalej mogą wybrać czy ma to być dwukrotność czy trzykrotność tej kwoty.
Jednak pozostaje pytanie co wtedy gdy zbór jest hojny i kasy na zborowym koncie jest więcej niż ustalone zgodnie z korporacyjnym rozporządzeniem ?
Tutaj dzieje się wtedy magia.
Stare są zobligowani do przekazania różnicy w nadwyżce do biura oddziału w formie zborowej rezolucji, która jak wiemy zawsze przechodzi!
(przy okazji ktoś słyszał o rezolucji która nie przeszła?)
Dlatego moimi drodzy w tym półroczu na różnych frontach będziecie słyszeć od swoich znajomych, że wyparowały im środki z konta i poszły do biura oddziału w ramach rezolucji.
Jak zbór trzymał kasę na coś co będzie potrzebował to CK zablokowało na ten czas inwestycje i tam gdzie potrzebna jest zgoda LDBP to sorry ale zgody nie będzie i kasa musi iść teraz do BO.
To może oznaczać kilka spraw:
1) kasa na koncie w PL kurczy się i jest słaby cashflow - grozi to zatorem w PL
2) kończy się kasa w ogóle na wypłaty różnej maści kar - o której wiedzą tylko zainteresowani, bo przecież nie każda afera dotycząca ŚJ jest medialna
Skąd biuro oddziału będzie mieć pewność, że kasa trafi na konto biura oddziału?
Do tego zadania zostali wytypowani najlepsi komandosi w Polsce - czyli nadzorcy obwodu.
Jak przeczytał nasz nadzorca obwodu by nie czuć, że to on wywiera na nas presję - to miał w szkicu spotkania z gronem na czas swojej wizyty.
Biuro oddziału z pewnością jest świadome ile pieniędzy zbory kiszą na swoich kontach i ile kiszą KUSKi, ponieważ cała kasa jest na korporacyjnym koncie w banku, i główny księgowy bez problemu ma wgląd na aktywa całej organizacji w danym kraju.
Zatem skoro na saldzie całej grupy mamy kwotę X a wydatki to dla przykładu 30% kwoty X to oznacza, że zbory zatrzymują dla "siebie" pozostałe 70% - to bardzo duży skrót myślowy, całość jest bardzie złożona ale przykład oddaje skąd BO wie ile jest kasy do zebrania.
PS
Te informacje podał NO podczas spotkania tylko ze starszymi podczas wiosennej serii wizyt w zborach
Drugi temat dotyczył krwi ale o tym opowiem w drugim wątku co by nam się nie mieszało.
Dlatego drodzy jak to mówią stay tuned