Rzekomo ,jakiś aktywny świadek zapewniał na FB , że prawdziwy świadek na Covid-19 nigdy nie umrze, Jehowa ochroni.
jeśli uwzględnimy, co strażnica przed wielu laty napisała na temat Jezusa, to takie twierdzenie może być prawdą
kiedyś (na podstawie słów apokalipsy która nazywa Jezusa "wiernym świadkiem") towarzystwo strażnica określiło Jezusa mianem "świadka Jehowy"; szczegóły gdzieś w książkach Włodka...
jak wiadomo, Jezus z Nazaretu zmarł nie z powodu wirusa, ale w wyniku ukrzyżowania (a więc "prawdziwy" świadek Jehowy NIE umarł na koronę)
a reszta świadków Jehowy? Oni wszyscy są "fałszywymi" świadkami Jehowy, gdyż fałszywie prorokują; sumując, żaden "prawdziwy" świadek Jehowy nie umrze na koronę, umrą tylko "fałszywi" świadkowie...