W roku 1951 Towarzystwo wydało aż dwie publikacje poświęcone religiom. Ta druga, będąca książką, została dopiero po latach zastąpiona publikacją Człowiek poszukuje Boga.
*** dx86-16 Publikacje Towarzystwa Strażnica ***
1951: Czy religia sprosta kryzysowi świata?:
1951: Co religia uczyniła dla ludzkości?:
Broszura była wykładem prezesa Knorra:
*** w71/4 s. 10 ***
Nawet w trudnych latach wojennych z powodzeniem kontynuowano działalność. Na pierwszym kongresie międzynarodowym odbytym w roku 1951 w paryskim Pałacu Sportu 10 456 osób wysłuchało wykładu prezesa Towarzystwa na temat „Czy religia sprosta kryzysowi świata?”
Książka zaś zajęła się wszystkimi religiami:
*** w80/12 s. 6 ***
Tak więc w roku 1951 klasa Jeremiasza wydała w języku angielskim książkę pod tytułem: „Co religia uczyniła dla ludzkości?” Opublikowano ją wówczas na międzynarodowym zgromadzeniu Świadków Jehowy w Londynie. Rozdział 25 omawia temat religii fałszywej i „człowieka bezprawia”. Na stronach 320 i 321 czytamy tam o „odstępstwie”:
Zatem wkrótce po śmierci dwunastu apostołów przywódcy chrześcijańscy zaczęli odpadać od prawdziwego chrystianizmu i tworzyć klasę lub system „człowieka bezprawia”. Skoro apostołowie nie stali już na przeszkodzie, ów zbiorowy „człowiek bezprawia” wystąpił na jaw i bezprawnie jął siebie wywyższać. Przywłaszczył sobie jako odstępcze duchowieństwo władzę nad życiem religijnym ludzi mających się za chrześcijan. Słowo „duszpasterza” miało znaczyć więcej niż spisane Słowo Boże. Kler stawiał tradycje i przykazania ludzkie ponad prawa Boże, które tym samym unieważniał. Przybierając tytuły „wielebnego”, „czcigodnego”, „przewielebnego”, „świętobliwego”, a w odniesieniu do papieża nawet „namiestnika Bożego”, wynosił się w swych kościołach, katedrach oraz innych świątyniach do godności obiektów kultu: przechwytywał dla siebie cześć i bojaźń, należne Jehowie Bogu i Jego Synowi, Jezusowi Chrystusowi. Członkowie tej klasy mają się za synów Bożych, lecz dla owieczek w swych parafiach sami chcą być duchowo możnymi, czyli bogami.
Przytoczona książka śmiało wykazuje, że w zbliżającym się „wielkim ucisku” przepowiedziana zagłada dosięgnie odstępczą klasę „człowieka grzechu” („człowieka bezprawia”, NW) i wszystkie inne fałszywe religie babilońskie. Kiedy zginie reprezentujący chrześcijaństwo „człowiek bezprawia”, „syn zatracenia”, zginie również samo nominalne chrześcijaństwo. Wydarzenie to będzie siało „grozę dookoła”, czyli wstrząśnie uczuciami religijnymi zarówno rzekomych chrześcijan, jak i wszystkich innych wyznawców religii niezgodnych z Pismem Świętym