Pozytywny stosunek do obserwowania i komentowania „wydarzeń światowych”
Po wielu latach, w roku 1981, w polskiej Strażnicy numer 1 pojawiła się taka oto stopka redakcyjna, która występowała przez wiele lat:
„STRAŻNICA stanowi dogodny punkt do obserwacji (...) Śledzi wydarzenia rozgrywające się na świecie w dzisiejszych krytycznych czasach i zwraca uwagę na Boskie ostrzeżenia przed pomstą” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 1 s. 2).
„»STRAŻNICA« (...) Pilnie obserwuje, jak wydarzenia na świecie spełniają proroctwa biblijne” (Strażnica Rok CVIII [1987 ] Nr 1 s. 2).
Równocześnie w roku 1981 pojawia się zapewnienie, że „niewolnik” „starannie ocenia wydarzenia światowe”:
„»Niewolnik« nie jest natchniony przez Boga, lecz stale bada Pismo Święte i starannie ocenia wydarzenia światowe, jak również sytuację ludu Bożego, żeby mieć orientację w spełnianiu się proroctw biblijnych. Na skutek ludzkiej ułomności nieraz może zdarzyć się, że zrozumie tylko częściowo lub nieściśle, a w rezultacie potrzebne jest skorygowanie” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 4 s. 27).
Powyższą stopkę wspominano też w treści publikacji:
„Podobnie niniejsze czasopismo od przeszło 125 lat przypomina o zachęcie Jezusa, by czuwać. W jaki sposób? Na stronie 2 każdego wydania możemy przeczytać, że Strażnica »pilnie obserwuje, jak wydarzenia na świecie spełniają proroctwa biblijne. Pociesza wszystkich dobrą nowiną, że Królestwo Boże wkrótce usunie tych, którzy ciemiężą bliźnich, a ziemię przeobrazi w raj«.” (Strażnica Nr 3, 2005 s. 32).
Patrz też Nasza Służba Królestwa Nr 12, 2007 s. 6.
cdn.