Bardzo Wam wszystkim dziękuję za miłe słowa. Ogólnie to jest lepiej, bardzo dobrze żyje mi się z partnerem, regularnie korzystam z pomocy psychiatrycznej i psychologicznej, biorę leki. Jeżeli chodzi o ćpanie to nie robię tego od 6 lat, alko ostatnio piłam w październiku w małej ilości-biorąc węglan litu nie mogę sobie pozwalać na więcej niż jeden kieliszek raz na kilka miesięcy
Ogólnie ze sporą ilością materiałów "odstępczych" się ostatnio zapoznaję. Czytałam już kilka historii w tym dziale, nie odpowiedziałam na nie jeszcze bo korzystałam z telefonu i uderza mnie ilość postów w których przyznajecie się do myśli samobójczych czy depresji. To tylko pokazuje jak bardzo ta organizacja jest destrukcyjna. Dobrze że postanowiliśmy szukać prawdy o "prawdzie".