No proszę a było takie idealne miejsce w Brooklynie:
„Miejscem, skąd w I wieku n.e. kierowano pracą wszystkich zorganizowanych chrześcijan, było Jeruzalem (Dzieje 15:1, 2). Dziś jest nim Brooklyn, dzielnica Nowego Jorku” (Strażnica Rok CIII [1982] Nr 23 s. 16).
„Podobnie jak zbór chrześcijański pierwszego stulecia był kierowany z Jerozolimy, tak ogólnoświatowe dzieło ogłaszania Królestwa jest dzisiaj kierowane z dogodnie położonego Brooklynu, dzielnicy miasta Nowy Jork. (…) W tym idealnie położonym miejscu, z najlepszymi możliwościami transportowymi, gdzie codziennie przewijają się tysięczne rzesze obserwatorów, funkcjonuje drukarnia centralnego ośrodka świadków Jehowy…” (Strażnica Nr 19, 1966 s. 11).
„Za czasów pierwszych chrześcijan apostołowie i starsi działający w Jeruzalem tworzyli ciało kierownicze, które podejmowało decyzje i zapewniało zborom jednolite przewodnictwo (…). Obecnie namaszczeni duchem świadkowie na rzecz Jehowy, czyli »niewolnik wierny i rozumny«, mają swoje Ciało Kierownicze w głównym ośrodku działalności, mieszczącym się w Brooklynie, dzielnicy Nowego Jorku” (Strażnica Rok CVII [1986] Nr 20 s. 23).
Kiedyś podobno Bóg stał za wyborem Brooklynu:
„Uznano również, że jeśli kazania Russella będą rozsyłane z większego i bardziej znanego miasta, to więcej gazet zechce je publikować. Ale które miasto wybrać? W Strażnicy z 15 grudnia 1908 roku wyjaśniono: »Szukaliśmy kierownictwa Bożego i zgodnie doszliśmy do wniosku, że nowojorski Brooklyn, zamieszkany przez liczną społeczność należącą do klasy średniej i znany jako ‘miasto kościołów’, będzie właśnie z takich powodów najlepiej się nadawać na centrum dzieła żniwnego w ciągu tych niewielu lat, jakie jeszcze pozostały«” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 59).