Witam wszystkich.
Mam na imię Leokadia, pochodzę z Pawłowic śląskich, tam byłam Wychowana przez rodziców ŚJ. Nie zostałam nigdy ochrzczona, całe szczęście. Byłam kilka lat głosicielką ale zawsze coś mi nie pasowało i wrodzona ciekawość oraz sceptycyzm mi pomogły podjąć prawidłową decyzję. Dziś uważam że miałam przez to chore dzieciństwo i okres dorastania, zawsze komuś nie pasowałam bo chciałam samodzielnie myślec. ŚJ są rodzice i dwie siostry oraz ich mężowie.
Cieszę się bardzo trafiając na to forum, poza organizacja żyje już 10 lat i czasem zastanawiam się co by tu zrobić z tym fantem, z tym co wiem, może komuś pomóc zrozumieć że można myśleć samodzielnie. Dzięki wam dowiedziałam się o różnych akcjach i demonstracja. Jestem chętna pomóc choćby obecnością w takich wydarzeniach.
Pozdrawiam wszystkich myślicieli